Powstała w ramach wyrabiania zapasów. Miałam bawełnę "Prele" kupioną dosyć dawno na realizację projektu, który nigdy nie doszedł do skutku, a którego już nawet nie pomnę. To wymyśliłam, że może zrobić spódnicę. Po dołączeniu kolejnego motka i przerobieniu kilku kolejnych rzędów okazało sie, że różni się odcieniem.
Tu w mocnym słońcu można dostrzeć różnicę, która nie rzuca się w oczy, kiedy spódnica jest demonstrowana na człowieku
Szydełko Tulip 1,9 m; włóczka "Perle 5" 100% bawełna, 210m/50 g; zużycie 400 g
Dół zrobiłam tym wzorem:
Świetny wzór.)
OdpowiedzUsuńOd przybytku fajnych spódnic glowa nie boli. Będzie większa możliwość zmiany stroju. U mnie widac, że jest rudawa, przypomina o jesieni. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńDroga Antonino NIC co piszesz i pokazujesz absolutnie nie jest nudne.Kazdy wpis jest bardzo ciekawy i z przyjemnoscia go czytam.
OdpowiedzUsuńSpodnica jest bardzo ladna /no tylko dla mnie za dluga,wole taka do kolan/,odcienie sa tak wkomponowane ,ze praktycznie niezauwazalne.
Dla mnie jest OK
Pozdrawiam
Ewa
Pomysłowo rozwiązałaś problem z odcieniem. Fajna ta spódnica. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda ta spódnica i bardzo ciekawy wyszedł efekt z tym połączniem dwóch odcieni:)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńbardzo ladna spodnica...bardzo fajny wzor...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńPiękna spódnica, super wyszło z odcieniami. Absolutny mój zachwyt wzbudziło zakończenie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPomysł by naprzemiennie przerabiać rzędy drugim odcieniem jest strzałem w dziesiątkę.
super,każda spódnica ma swój urok,ta jest śliczna,żadne nudne,to wszystko miłe dla oka.
OdpowiedzUsuńŚlicznuchna !!!I w takim kroju jak powinien być :)!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo piękna tylko pozazdrość.Mogę oglądać Twoje spódniczki codziennie bo każda jest urocza .
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Śliczna :) bardzo ładny wzór
OdpowiedzUsuńRewelacyjna spódniczka, śliczne wykonanie i super wzór :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo fajny kolorek i wzorek :)
OdpowiedzUsuńi tak sprytnie wyszedł efekt melanżu :)
OdpowiedzUsuń