Strony

poniedziałek, 31 stycznia 2011

Zakwitły

mi gałazki tarniny włożone do wody. A to niespodzianka! Spodziewłam się raczej listków, a tu wczoraj rano  pokazały się  delikatne kwiatki. Nawet pachną.


Zdecydowanie dłużej i z większym trudem  wykluwały się listki małego drzewka grabu (stały w wodzie cały miesiąc) i rozwinęły się tylko na jednej gałązce. A  więc wiosna powoli zagląda do mojego domku.


Na polu robótkowym niestety zastój.  Sweterek, który robiłam,  nagle przestał mi się podobać.  Dociągnęłam  plecy do końca i przody do pach i  odłożyłam.  Jakoś nie wyszło to, o czym myślałam i całą chęć do dalszego drutowania straciłam.  Chyba  wróci do formy pierwotnej  czyli kłębków włóczki. A miała być piękna popielata bluzeczka...

15 komentarzy:

  1. może wreszcie zawita wiosna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie wyglądają też rozwijające się w wzaonie gałązki porzeczek - listki są jeszcze małe a eksponują się zielone kistki kwiatów. Muszę się w nie zaopatrzyć. Dość szybko się wykluwają. To samo z gałązkami wiśni - pięknie zakwitają. Polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U Ciebie już wiosną pachnie, Antonino :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Antonino,to bardzo miłe, gdy gałązki w domu zakwitają.Ja też aktualnie robię sweterek , tym razem perłowo-popielata włóczka i brudno-różowa. I co zrobię kolejny rząd coraz mniej mam do niego przekonania, więc nie wiem, czy już spruć, czy jeszcze nie.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. O jak wiosennie u ciebie oj jak bym chciała już takie widoki za oknem...zieleni i słońca mi trzeba...

    OdpowiedzUsuń
  6. widać, że wiosna coraz bliżej:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie wiosennie masz w domu. Nic tylko zazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pieknie ci zakwitlly. Mnie w domu zakwitla forsycja- tez zawsze przynosze galazki do domu i czekam na kwiaty. Wiosna, wiosna -ach to ty! Juz niedlugo Antonino, juz niedlugo....

    OdpowiedzUsuń
  9. Cóż tam sweterek kiedy wiosna pod reką!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba się wybiorę na spacer ale u nas jest ponad 50cm śniegu...jednak co tam ta zieleń wywołała usmiech na mojej twatrzy.
    Dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak fajnie zobaczyć zielen :)
    Zyczę powrotu robótkowego natchnienia
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. No to mamy pierwsze oznaki wiosny! Cudownie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Poczekaj z pruciem, może to chwilowy spadek zainteresowania tym sweterkiem :).

    OdpowiedzUsuń
  14. a u mnie mróz, mróz, i jeszcze raz mróz, dlatego wybrałam się do Ciebie (zresztą nie pierwszy raz) ale tym razem niosę wyróżnienie :) wiadomość u mnie :) http://kwiaciarenka.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń