Haruni 2:
Druty 5 mm; włóczka: dwie nitki - jedna to cieniutka wełenka, druga cieniutki akryl; czyli wyszło mi 50% wełny, 50 % akrylu; zużycie około 130 g
Z założenia robiłam taką grubszą chustę - ma także grzać, a nie tylko być ozdobą.
Haruni 3 miała pełnić podobną funkcję. Wybrałam włóczkę zwaną "Moher" z Inter-Foxu". Kupiłam kiedyś na wyprzedaży w Krakowie (na Karmelickiej) kilka motków w kolorze głębokiego grafitu, czerwieni i fioletu z przeznaczniem na chusty lub szale (chociaż za moherkami nie przepadam). I ta trzecia Haruni, według mnie wyszła za duża (nie lubię wielkich chust, wolę takie średniej wielkości). Chociaż zmniejszyłam liczbę powtórzeń schematu A do 10 - to i tak wyrób to "chuściszcze", a nie chusta średniej wielkości. Hmm, pruć mi się tego moheru nie chciało, by pomniejszać chustę - toteż desperacko brnęłam do finału i uzyskałam szal wielkości: 190 x 80 cm. Ciemny grafit w wyrobie prezentuje się prawie jak czarny. Chuściszcze otula człowieka szczelnie, jest lekkie i przyjemnie (nie gryzie), ale jakoś mnie nie satysfakcjonuje...
Druty 5 mm; włóczka "Moher" 260 m/50 g; 50% akryl, 50 % moher; zużycie około 120 g
Chyba już dojrzałam, żeby sięgnąć po inne wzory - chociaż Haruni podoba mi sie niezmiennie w każdym wykonaniu i z każdej włóczki.
* * *
Wieje już drugą dobę, na szczęście nie jest zimno i nawet deszcze nie padają. W lesie sucho. Niestety wiatrzysko powałiło dziś drzewo na ścieżkę:
Wielka jodła leży na ścieżce, a Ifunia wraca po mnie przedzierając się między gałęziami
Tak rozszczypał się pień
Dzisiejszy pejzaż
Piękne te chusty, aż napatrzeć się nie mogę... Ja robię sobie jedną, ale na szydełku, te na drutach to bez porównania - mistrzostwo, takie zwiewne i delikatne. U mnie też wieje... ale ja podnoszę tylko choinki w donicach, śmietniki i płotki, na szczęście drzewa stoją :)
OdpowiedzUsuńChusta jest piekna. Moze obdarowanej osobie wlasnie taka wieksza bedzie pasowac.
OdpowiedzUsuńAle ci zazdroszcze tych chust! Co do wiatru u nas tez wialo ale dzisiaj byla calkowita odmiana; sucho, pieknie, slonecznie i cieplo. Na pierwszym zdjeciu lasu komus bardzo sie swieca na zielono oczy. Niesamowite zdjecie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńChuściszcze prezentuje się godnie. Kolor cudny.
OdpowiedzUsuńA skąd u was te wichury? U mnie dziś nawet słoneczko czasem wyłaziło, a podmuchy były i owszem, ale niemrawe.
Piękne są Twoje Haruni. I ta jaśniutka, delikatna. I te ciemniejsze, grubsze. A taka większa chusta czasami się przydaje. Może zrób do niej sznureczek i z przodu zasznuruj, to Ci wyjdzie poncho i wygodniej będzie ją nosić. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńobie podobają mi się okropnie :) Mam na zrobienie haruni chrapkę od dawna i chyba w końcu mnie zachęciłaś ostatecznie...
OdpowiedzUsuńChusty są piękne, a błyszczące oczy psa- świetny efekt ;)
OdpowiedzUsuńAleż Ty masz tempo dziergania! Śliczne chusty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Antonino czy ty tez masz druty z dopalaczami:)) piekne chusty
OdpowiedzUsuńCudowne te chusty i piękne kolory takie jak lubię.Mam tez ochotę zabrać się za Haruni ale to już w przyszłym roku.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpiekne chusty, mi sie ta wielka tez podoba mimo , ze wielka - ktoz moze przewidziec jaka zima bedzie ????a sklap na Karmelickiej w krakowie odwiedzam regularnie :):):)uwielbiam go :), pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńjak zawsze Twoje chusty są piękne - ja już też wspominałam o szybkości wykonywania - może po prostu masz czarodziejskie druty a może Ci skrzaciki pomagają za Twoją pracowitość - miłej niedzieli Wanda
OdpowiedzUsuńWow, chusty cudowne.Jak dłużej popatrzę to może się odważę i tez zrobię. Robisz super rzeczy
OdpowiedzUsuńPiękne Haruni :) podobają mi się zarówno te z cieńszej jak i te z grubszej nitki.
OdpowiedzUsuńAle podziwiam również ekspresowe tempo w jakim powstają!!! :D
Haruni bardzo udane, a kolor czyni je uniwersalnym. Co do rozmiaru to dobrze mieć chusty w różnych rozmiarach - czasem warto sienaprawde omotać.
OdpowiedzUsuń...pozdrawiam...
P.S. Tempo nie do pobicia :-)
Haruni jest piekna,az wstyd sie zapytac o schemat,ale "kto pyta nie bladzi".
OdpowiedzUsuńAntonino ,co Ty na to /na taka prosbe oczywiscie/??????
Pozdrawiam
Ewa
Cudne Haruni:)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że Haruni jest taka pięna, dopki nie zobczł tych w twoim wykonaniu. Mimo żę mam ostatnio chustowstręt, chyba sobie taką zrobię :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńcudna chusta -pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne chusty!
OdpowiedzUsuńTeż sobie mam zamiar zrobić chustę ale ... na maszynie dziewiarskiej ... no tak, takiego pięknego wzoru nie zrobię niestety:(