Strony

niedziela, 22 sierpnia 2010

Kapcie szydełkowe - balerinki

Kiedy je zobaczyłam na stopach autorki bloga "Utkane z marzeń" wiedziałam, że muszę takie mieć. Te kapcie szydełkowe - były właśnie takie, których wzór niesprecyzowany   tłukł mi się po głowie. Już dawno obiecałam na blogu opis  szydełkowych kapci, ale  zrobienie ich słupkami czy  półsłupkami to przecież bułka z masłem... Wiem - to nie jest mój pomysł, raczej odtwórcze wykonanie cudzego.
No i szybko chwyciwszy za szydełko, zrobiłam (3 godz.)  takie kapcie:


Wzór:  muszelki; szydełko 2,1 mm, włóczka: brak danych, ok. 300m/100 g; zużycie: brak danych



A ponieważ zmierzamy ku jesieni - czas "wychodzić" z japonek i wrócić do kapci z włóczki. Robi się je niezwykle szybko i nieskomplikowanie. Zdecydowałam się na dość cienkie szydełko, by uzyskać wzór ścisło robiony, bo przecież kapcie nie mogą się  "rozłazić".

Tak wyglądają "z profilu"

Lubię robić kapcie z włóczki  i nosić. A wymyślanie kolejnych - to dla mnie frajda. No mam taką słabość i koniec... Poza tym jest to znakomita robótka do dziania, kiedy czeka się w  jakiś kolejkach.

Jak zrobić takie kapcie? - opis.

13 komentarzy:

  1. Balerinki świetne. I tylko 3 godzinki...

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne kapcie, a jesień się zbliża.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne kapciuszki :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Przypomniało mi sie jak wieki temu robiłam w ilościach strasznych kapcie na drutach dla całej rodziny:)
    Piękne te baleriny

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślicznie kapciuszki :)
    Kiedy je zobaczylam zebralo mi się na wspomnienia - kiedy bylam mala moja babcia robiła takie kapcie dla wszystkich domowników i członkow rodziny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojejku Antosiu jakie prześliczne .....

    OdpowiedzUsuń
  7. ach tylko 3 godzinki - tez bym tak chciała- fajnie, że umieścisz opis, gdyż te włóczkowe kapcie są idealne dla takich "gości" co to się upierają, ze muszą zdjąć obuwie - potem się pierze...i dalej sobie czekają... ja także chodzę w domu w takich włóczkowych kapciuchach -
    Jaka Ty jestem "wszechstronna".. stale podziwiam Wanda

    OdpowiedzUsuń
  8. Super balerinki.Szybciutko poprosimy o kursik.

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczne i bardzo ciekawy wzór - wyglądają na bardzo pracochłonne - nie do wiary, że tylko 3 godzinki

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne baleriny! Urocze po prostu! I tylko 3 godziny???

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne!
    Czy ja też mogę się uśmiechnąć o przepisik na takie pantofelki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pantofle sa przesliczne. Szkoda tylko, ze mam takiego talntu jak Ty, zeby samej zrobic takie kapcie :(

    OdpowiedzUsuń