Strony

poniedziałek, 2 stycznia 2012

Żakardy. Sweter - wzór norweski (3)

Taki sweter sobie zrobiłam:

 Druty 3,5, 4 mm; włóczka "Pearl" 100% akryl, 285 m/100 g; zużycie 450 g (400 g bordowej "Pearl"+50 g włóczki beżowej niewiadomego pochodzenia)


Włóczka ma  zdecydowanie  kolor czerwonego wina. Nie chciałam mieszać innych barw i dlatego wybrałam na wzór  żakardowy  kolor beżowy. Sweter robiony bezszwowo od dołu, rękawy połączone z przodem i plecami i na okrągło wyrabiany raglan. Z tyłu, przy podkroju szyi zrobiłam kilka rzędów  skróconych,  by lepiej układał się dekolt.


 Detal - zbliżenie wzoru

Korzystałam z takiego schematu: 


Wprowadziłam oczywiście swoje modyfikacje w układzie wzorów.
Wprawdzie zimy i aury na takie swetry nie ma, ale co mi tam.  Sweter  i tak się przyda.

29 komentarzy:

  1. Jak Ci się udaje te wzory tak równo wrabiać, to ja nie wiem:) Podziwiam i zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podoba mi się ten wzór :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Jasne ze się przyda,super sweterek!

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne kolory i wzór, gratuluję,
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczny.... bardzo ładnie się prezentuje... bardzo lubię takie norweskie wzory, i sama też co nieco dziergam....
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. A komu takie cudo by się nie przydało .

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny wzór i wykonanie - jak zawsze :-))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. mnie się taki sweter marzy ale jak przychodzi co do czego to znowu robię krótki do spódnicy ;) :)
    a z tej włóczki kiedyś zrobiłam córce taki długaśny, przetrwał wiele lat i nadal się nieźle trzyma :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Coś pięknego... eh.. kiedy ja opanuję wrabiane wzory... póki co pozachwycam się i powzdycham... CUDO!!!!!! Dzięki za schemat...:-) Pozdrawiam i gratuluje talentu w paluszkach :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. jest piękny, też mam żakardowy w planach

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale jesteś sprytna, sweter wyszedł super :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fantastyczny:-) Uwielbiam Twoje swetry żakardowe:-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Witam! Takie wzory zawsze przyciągają mój wzrok.Bardzo ładny sweter i elegancki zestaw barw.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. śliczny sweter aż szkoda że to tylko akryl,tyle pracy na krótko

    OdpowiedzUsuń
  15. Miło mi czytać tyle komplementów na temat swetra. Dziękuje. Jest z akrylu, gdyż postanowiłam wyrobić wszystkie stare włóczki, żeby zwolnić miejsce, zmniejszyć magazyny włóczkowe, pozbyć się nietrafionych zakupów, a czasem może kupić coś bardziej szlachetnego na sweter. Tyle, że dotąd wszelkie zakupy włóczki wełnianej były nietrafione, gdyż mnie po prostu gryzie. Ponoć jednak włóczki nowej generacji bywają niegryzące.

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczny!
    Podziwiam cierpliwość i staranność, bo ja przy żakardach mam od razu ażur ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jest piekny. Kocham takie wzory, ale nie mam daru do ich tworzenia. Może uda mi sie kiedyś stworzyć takie cudo, a teraz podziwiam Twoje.

    OdpowiedzUsuń
  18. Droga Antonino,cóż pisać,sweter piękny, ekspresowo zrobiony.Kolor fajny,a jak gryzie to gryź z powrotem i już.On jest warty gryzienia.

    OdpowiedzUsuń
  19. Uważam, że taki piękny sweter można nosić nie tylko gdy są wysokie zaspy i zawieje śnieżne. Super udany. W energetycznym kolorze.

    OdpowiedzUsuń
  20. Antonino, robisz dużo pięknych rzeczy z włóczki. Zapraszam Cie do komentowania i dodawania włóczek na blog http://recenzje-wloczek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Przegapiłam ten świetny sweter,. Bardzo fajne połączenie kolorów - żakardowy wzór świetnie kontrastuje z tłem, ale nie konkuruje z nim.
    ...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń