Należy pamiętać, że Ignacy Łukasiewicz był pierwszym konstruktorem lampy naftowej, która zapłonęła po raz pierwszy 31 lipca 1583 r. podczas nocnej operacji chirurgicznej we lwowskim szpitalu
Sto lat później z inicjatywy Stowarzyszenia Naukowo-Technicznego Inżynierów i Techników Przemysłu Naftowego powstało muzeum - skansen na terenach, gdzie kiedyś Łukasiewicz, do spółki z Tytusem Trzecieskim i Korolem Kolbassą, wydobywał ropę naftową.
Ludzie od dawna obserwowali na powierzchni ziemi wycieki czarnego płynu używanego, jako leku na różne choroby oraz smaru do osi pojazdów konnych. Pierwsze "kopalnie" to były rowy głębokości 1,2 m, w których zbierała się ropa. Później zaczęto drążyć tzw. kopanki mające od kilku do kilkudziesięciu metrów głębokości. Dopiero z czasem technologia naftowa doskonaliła się i powstawały szyby wiertnicze.
W Bóbrce częściowo jakby czas się zatrzymał - możemy obejrzeć te najstarsze - pochodzące z czasów Łukasiewicza - kopankii: Franek (wykonana ręcznie około 1860 roku do głębokości 50 m, a następnie w latach późniejszych pogłębiona za pomocą wiertnicy ręcznej do głębokości 150 m) i Janina (ręcznie wykopana do głębokości 132 m, a następnie pogłębiona wiertnicą ręczną do głębokości 250 m; do dziś jest eksploatowana przy użyciu pompy wgłębnej. Obecnie uzyskuje się z niej jeszcze od 50 do 100 kg ropy na dobę).
Do najcenniejszych zabytków muzealnych należą też:
- obelisk ufundowany w 1872 r. przez Ignacego Łukasiewicza w miejscu zwanym Wrzanka. Na obelisku widnieje napis: "Dla utrwalenia pamięci założonej kopalni oleyu skalnego w Bóbrce w r. 1854 Ignacy Łukasiewicz";
- warsztat mechaniczny z 1864 roku, o konstrukcji drewnianej, który służył do obsługi wierceń metodą udarową. Znajdują się w nim najprostsze maszyny obróbcze, między innymi tokarka i wiertarka napędzana ręcznie za pośrednictwem pasów transmisyjnych. W późniejszym okresie zainstalowana została napędzająca go mechanicznie maszyna parowa;
- Dom Łukasiewicza z 1865 roku, w którym zgromadzono pamiątki po Ignacym Łukasiewiczu:
- drewniana kuźnia kopalniana z 1856 roku; we wnętrzu znajdują się dwa paleniska zbudowane z cegły, podsycane za pomocą skórzanego miecha z lat 1890-95; wyposażona jest w stare narzędzia kowalskie;
Wśród zabytków muzealnych w Bóbrce znajdują się także obiekty nowsze:
- kotłownia z końca XIX wieku o konstrukcji drewnianej, która dostarczała pary do napędu urządzeń kopalnianych. W kotłowni znajduje się kocioł płomienicowy o powierzchni 30 m2 obudowany cegłą;
- wiertnica typu kanadyjskiego z 1885 roku, napędzana lokomobilą parową.
- wiertnica udarowa typu Bitków z 1923 roku. Jest to zmodernizowana przez polskich inżynierów i techników naftowych wiertnica typu kanadyjskiego;
- urządzenia wiertnicze typu SM;
- urządzenia wiertnicze obrotowe typu Trauzl OP-1200, N1400S;
- pompy, sprężarki dawnej konstrukcji;
- kieraty do grupowego pompowania odwiertów: z 1890 roku oraz z okresu międzywojennego;
- zbiór gazomierzy domowych i przemysłowych;
- kolekcja lamp naftowych:
- aparatura laboratoryjna;
- zbiór narzędzi do wierceń obrotowych.
Na terenie skansenu zbudowano pawilon wystawowy, w którym są prezentowane wystawy związane z górnictwem naftowym, gazowniczym oraz przemysłem rafineryjnym.
Źródło: http://www.bobrka.pl/
W Bóbrce była wiele lat temu, gdy starsi chłopcy byli całkiem mali i mam mnóstwo pozytywnych wspomnień z tego wyjazdu.
OdpowiedzUsuńDzięki za ich przywołanie :-)
...z pozdrowieniami...
Super edukacyjny post.Dziękujemy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na moje Candy.
http://handmade-anko.blogspot.com/2011/12/candy-dla-przyjemnosci.html
Och Antonino ! jak to przyjemnie odbywać wirtualną podróż - z przewodnikiem do dawnych dokonań - mające obecnie tak ogromne znaczenie - podziwiam Cię za przekazywanie tej wiedzy w tak precyzyjny sposób -
OdpowiedzUsuńa dla nas nowa dawka wiedzy o dawnych czasach - dzięki ci za to - tym bardziej, że pogoda "paskudna"
a wycieczka przemiła - przez to wieczór stał się milszy bo skierował myśli w inna stronę - Serdeczności Anonim
Dziękuję za te wycieczkę, takie miejsca mnie interesują, a są dla mnie niedostępne . Pozdrawiam ciepło :) klikaf
OdpowiedzUsuńFajne eksponaty, tj lampy, mebelki. Ciekawa wycieczka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki za wspaniałą wycieczkę.Zafascynowała mnie ta kolekcja lamp.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
O jak miło- o Łukasiewiczu!!!Muszę koniecznie zwiedzić to muzeum, o którym piszesz !!!!A w Gorlicach zapłonęła pierwsza latarnia uliczna- zresztą Łukasiewicz był mocno związany z ziemią gorlicką9 czyli moimi rodzinnymi stronami) o czym zapewne doskonale wiesz.Dowiedziałam się z Twojego posta wielu ciekawych rzeczy -dzięki!!!!
OdpowiedzUsuńAntonino, "wypuszczasz" się coraz bardziej w okolice bardziej mi znane. Dzięki za wycieczkowe sprawozdanie.
OdpowiedzUsuńO...to u mnie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJustyna