Poradziłam sobie z tym problemem wszywając trójkątne wstawki.
Jedna pochodzi ze starych zapasów - jest haftowana richelieu, drugą szydełkową zrobiłam sobie niedawno.
Wstawka haftowana, wszywam ją w dekolt
Wstawka szydełkowa:
Lewa strona
Prawa strona
A tak to wygląda w sukience:
Znalazłam też na Pintereście taki pomysł:
Uważam, że jest całkiem dobry: wstawka jest "ruchoma" zamontowana do biustonosza - można więc ją bez wszywania wkładać do sukienek i bluzek w różnej konfiguracji. Zapewne też taką sobie zrobię.
Prosty zabieg, a biust nie wylewa nam się z dekoltu.
Fajnie to wykombinowałaś, biust pozostanie tajemnicą. Pomysł z ruchomą wstawką jest świetny.Nie tylko można zakryć, co trzeba,ale jeszcze udekorować sukienkę lub bluzkę.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńStare,niestety już zapominane ale bardzo dobre metody .
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bardzo ciekawy pomysł.
OdpowiedzUsuńto jest właśnie to czego mi było potrzeba, nawet szukałam jakiegoś gotowca, zamiast sama zrobić :) dziękuję za tego posta moja droga :)
OdpowiedzUsuńDobrze pomyślane i piekna robota,
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł. Ja zakładam także topiki, jak się da, by za dużo nie pokazywać :)
OdpowiedzUsuń