Wędrując po Białce podziwiałam architekturę, a szczególnie zdobienia domów:
To chyba stara kuźnia
W końcu dotarliśmy do przełomu rzeki Białki, który został utworzony przez dwie skały: Obłazową (670 m n.p.m.) i Kramnicę (688 m n.p.m.). Sama rzeka jest typowo górska i pełna kamieni otoczaków wykorzystywanych przez górali do budowy podmurówek domów. Jest też naturalną granicą między Spiszem (Kramnica) a Podhalem (Obłazowa Skała). W zasadzie przełom Białki znajduje się bliżej miejscowości Nowa Biała, aniżeli Białki Tatrzańskiej. Ze względu na walory przyrodnicze utworzono w tym miejscu rezerwat przyrody Przełom Białki pod Krempachami obejmujący ponad 8 ha. W jaskiniach Obłazowej archeolodzy odnaleźli ślady człowieka neandertalskiego, który zamieszkiwał ją około 50 tysięcy lat temu oraz m.in. bumerang wykonany z zęba mamuta (najstarszy na świecie).
Obłazowa lub Obłazowa Skała – izolowana skała wapienna wznosi się
na lewym brzegu Białki
na lewym brzegu Białki
Jaskinie
Kramnica – podłużna skała zbudowana z wapieni krynoidowych i bulastych przetykanych marglami w zachodniej części Pienin Spiskich,
po prawej stronie Białki
po prawej stronie Białki
Mnie
poza pięknym przełomem ekscytował również fakt, że teren ten stał
się plenerem dla twórców filmowych. Przed Jaskinią Obłazową kręcono
sceny filmowe nie tylko dla "Janosika", ale do projekcji o Janie
Pawle II "Karol człowiek, który został papieżem". To
na terenie rezerwatu sfilmowano ujęcia kąpieli zbójników oraz scenę z
pierwszego odcinka, kiedy Janosik i Kwiczoł, jako więźniowie hrabiego, pracują
przy wydobywaniu kamieni. W tym również miejscu wspomniany Kwiczoł przesłuchuje
z Pyzdrą pojmanego hajduka, który zdradza plan murgrabiego. Nad brzegiem Białki
rozgrywają się także sceny podziału łupów oraz - w odcinku szóstym "Worek
talarów" - zbójeckiej uczty z pieczeniem barana.
Tak
spędziliśmy przedpołudnie - jeszcze niezwykle słoneczne i upalne. Po południu
moczyliśmy ciała (obolałe nogi) w termach chochołowskich, a kiedy
wyszliśmy - pogoda już się załamała: padało ulewnie i zrobiło się zimno.
Nigdy tam nie byłam, aż mi się zamarzyło pojechać. Pamiętam te sceny z filmu "Janosik" i już wtedy zachwycałam się tymi okolicami. Piękny wyjazd miałaś, cud, miód :)
OdpowiedzUsuńpięknie tam i pięknie piszesz
OdpowiedzUsuńCudowne miejsce! Polecamy wszystkim! Byliśmy trzy razy - i chętnie wrócimy!
OdpowiedzUsuń