Pokazuję, bo to już niemal schyłek zimy i powoli zaczyna się odkładać do szafy bardzo ciepłe rzeczy. Czapki zostały zrobione jakiś czas temu, są noszone do kurtki, z której wystaje podszewka w kolorze morskim (szmaragdowym?). No i taki był plan - zrobić czapkę pasującą do podszewki kurtki. Najpierw miałam problem z tym kolorem (nie było na stanie), myślałam o czapie by była jednolicie w kolorze morskim. Ostatecznie skończyło się na tym, że morska zieleń (szmaragd) została zaakcentowana tylko jako pasek ściągacza i pompon:
Do tego odgrzebałam w czeluściach szafy szalik współgrający kolorystycznie:
Z rozpędu powstałą druga czapka, tyle że z akcentami niebiesko-turkusowymi:
Obie czapy zostały zrobione według pomysłu z zeszłego roku - wtedy zrobiłam
taką czapkę z czerwonym ściągaczem i pomponem.
Jeszcze dwie razem:
świetne czapy. Koloru nie za dużo (tak jak lubię) a i tak bardzo fanie dodaje charakteru :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na wyrobienie resztek:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne są te czapki.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie prezentują się te czapki z kolorowymi wstawkami:)
OdpowiedzUsuńpiekne proste czapki,fajna kolorystyka,
OdpowiedzUsuńps.porządki w szafie robisz bo taki stosik swetrów na drabinie leży?
Wspaniałe czapki :-) Świetny pomysł z kolorowym paskiem i pomponem - bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piekne i bardzo pomysłowe czapki. Niezmiennie podziwiam tak częste zmiany tła bloga. T0 jest fantastyczne. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie Pani pomysły, dlatego cieszę się, że mogę tutaj zaglądać.
OdpowiedzUsuńMaria
podziwiam Twój zapał do dziergania :) chętnie bym troszkę skradła :) a czapek nigdy za wiele :)
OdpowiedzUsuńCzapy świetne. Wszystko razem gra jak się patrzy:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się właśnie w takim zestawieniu kolorystycznym. Śmiem twierdzić, że wyszło lepiej niż chciałaś :)
OdpowiedzUsuńKolor szary jest moim ulubionym, a ta odrobina koloru dodaje uroku, super pomysł.
OdpowiedzUsuńObie piękne, w towarzystwie szarości każdy kolor nabiera wyjątkowo ciekawego wyrazu:-)
OdpowiedzUsuńŚwietne są, takie ponad czasowe.
OdpowiedzUsuńŚliczne czapeczki :)zima jeszcze może zaskoczyć więc będą jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńFajne czapki. Zestawienie melanżu z żywym kolorem włóczki dało ciekawe efekty, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne czapki wydziergałaś, a akcent kolorystyczny dodaje im uroku. Właściwie do szarości to każdy kolor będzie pasował. Czapkom nie mówimy więc jeszcze "do zimy" i robimy dalej! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuń