Strony

niedziela, 16 sierpnia 2015

Myszki

zobaczyłam u monotemy i pamięć o takich zabawkach dla kotów gdzieś tam w głowie została. Teraz, kiedy zaszła potrzeba "zmajstrowania" prezencików dla pewnych kotów - pomaszerowałam na bloga "Robótki ręczne z mruczeniem kota" i zabrałam się do wykonania zabawek. Najpierw z pamięci (zaczynałam w ogrodzie), więc pierwsze myszki są ciut większe. Potem dopiero przyjrzałam się gryzoniom z linku i tak z resztek zrobiłam kilka myszek.




Mam nadzieję, że koty, które je otrzymają - zaakceptują nowe zabawki.

18 komentarzy:

  1. Fajnie wyglądają i na całe szczęście, to takie małe pomocniki, a nie szkodniki :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. super kolekcja małych gryzoni :) kotki się ucieszą :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. wspaniały pomysł. Muszę pomyśleć o takich dla mojego kociaka:-) Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja myślałam,że to zabaweczki dla Wnusi.Śliczne.Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny pomysł na wykorzystanie resztek włóczek, myszki są cudne.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Rewelacyjne myszki :-) Świetny prezent dla kota :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przesłodkie te myszy :) chciałabym zobaczyć jak kociaki się nimi bawią. Świetny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  8. fajne drobiazgi , w imieniu kotow wyrazam akceptację .

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale fantastyczne myszorki! Muszę swojemu też takiego wydziergać. Na urodziny już za późno, ale może na Dzień Kota (17 lutego) sie wyrobię:-). Będę pamiętać!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale to chyba krótki będzie żywot myszek jak dasz je kotu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Widzę,że też już myszki się wtargnęły do domu,u mnie już się też pokazują,trzeba powoli drzwi zamykać:)Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. Mychole absolutnie świetnie latają po chałupie :)
    Jesuuu... jakie ja mam zaległosci w czytaniu blogu...

    OdpowiedzUsuń