Tym razem czerwone. Zostało zrobione taką samą metodą jak to i podobnie jak to tzn. od góry, tyle że w różowym rękawki są 3/4 i nie mają bufki.
Zużycie włóczki niewielkie - jakieś 80 g. Całość wykończyłam szydełkowymi pikotkami.
Na modelce - niestety zdjęcia rozmazane, gdyż trudno zrobić sensowne zdjęcie, kiedy dziecko jest w nieustanym ruchu:
Śliczne bolerko a modelka chociaż bardzo ruchliwa urocza.Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńSympatyczne bolerko. Zdjęcie u góry zachwyca.
OdpowiedzUsuńPiękne bolerko :-) Śliczny kolor i wspaniały fason :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo fajne bolerko, kolor i pikotki dla dziewczynki są super. Mała księżniczka elegancko wygląda, ale nie można wymagać, by chodziła dostojnie, skoro bolerko nie krępuje jej ruchów, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKolejne, śliczne wdzianko. Wandzia już taka duża:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńcudne zdjęcie nadciągającej burzy,Zostaw je na dłużej
OdpowiedzUsuńŚliczne bolerko na prześlicznej choć ruchliwej modelce ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne!
OdpowiedzUsuńpieknośći,a ja dalej w skarpetach dzieckowatych,już mnie kusi co innego ale jeszcze ze 2 pary,
OdpowiedzUsuń