Strony

piątek, 9 stycznia 2015

Czapka i komin

Zdaje się, że zima chwilowo w odwrocie. A tak realnie to dopiero dzisiaj zelżały. Mamy leciutką odwilż i mocno wiejące wiatry. A jeszcze ranek powitał pierzynką kilkucentymetrowego świeżego puchu. Jakoś moje stare auto zupełnie nieźle radzi sobie w te mrozy, nawet przy -20 st. C  - zapaliło. Zaopatrzyłam się w tym roku w:  a) odmrażacz do zamków, b) silikonowe smarowidło do uszczelek przy drzwiach, c) odmrażacz  do szyb, d) ciepłą rękawicę chroniące dłonie podczas skrobania szyb (taką w komplecie ze skrobaczką). Dzięki temu nawet bez dużego wysiłku dostawałam się do środka. Tylko ciągle zapominam założyć ochronę na przednią szybę... A bywało i tak, że kluczyk podgrzewałam zapalniczką, żeby otworzyć zamek, albo wsiadałam drzwiami od strony pasażera, bo te od strony kierowcy za nic nie chciały puścić. No problemem jest jeszcze zamarzający sygnał, ale nie używam go przecież nadmiernie. Trudności zimowe, ogólny ziąb i wczoraj awaria ogrzewania na naszym osiedlu (dobrze, że ciepła  woda była - rozebrałam się więc bohatersko do kąpieli w zimnej łazience) sprawiają, że zimy zbytnią estymą nie darzę. Trzeba przetrzymać...
Tymczasem dziergam skarpety, ale dziś pokażę komplet turkusowy zrobiony jeszcze przed świętami i wywieziony już do Krakowa. Zdjęć tylko tyle, bo jakoś nie udało mi się zrobić żadnych na leżąco.


Czapka i komin zostały wykonane z włóczki z bardzo starych zapasów (brak banderoli) o splocie bukli + dwie niteczki cieniutkiej przędzy ze szpuli - co dało przy nierównej strukturze włóczki, ryżowym  ściegu, ciekawy efekt kolorystyczny, którego na zdjęciach nie widać. Kolor raczej neonowy (włóczka leżała i leżała, i leżała - nie było na nią pomysłu).


Druty 6 mm; włóczka bukle + akryl ze szpuli (innych parametrów brak);
zużycie około 260 g
 
A wydajne toto niesamowicie - trzy motki miałam i jeszcze jeden został! Wydawało mi się początkowo, że wyrobię wszystkie, komin przecież ma prawie 70 cm długości.


Pompon ze sztucznego futerka. Całość zupełnie dobrze pasuje kolorystycznie do popielatej kurtki.

26 komentarzy:

  1. śliczny komplet.Bardzo pasuje do modelki i kurtki ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny komplecik :-) Kolorek extra :-) No i ten pomponik z futerka również fajny :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacyjny komplet, kolor przepiękny, nie można przejść w nim niezauważoną. Super, bardzo mi się podoba !

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny komplet i wspaniały kolor!

    OdpowiedzUsuń
  5. Idealny zestaw na ślicznej modelce.
    Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ladny komplet, a scieg ryzowy swietnie pasuje do komina :-)
    pozdrawiam -
    - Ola

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajny komplet. Komin przypadł mi do gustu, lubię takie wielgachne. Śliczny kolor, intensywny ale nie przesadzony (tak mi sie przynajmniej wyświetla na monitorze).

    OdpowiedzUsuń
  8. Strasznie podoba mi się ten komplet :) Rewelacyjny kolor, jeden z moich ulubionych i do tego taki energetyczny odcień!
    Super

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny komplet w moim kolorze:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Swietny komplet,jak motek zostal to może rękawiczki i getry .Za zimą tez nie przepadam ale taka pogoda jak teraz jest to trudno znieść.Deszcze i silne wiatry oraz brak prądu bardzo nam dokuczją,Pozdrawim.

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczny komplet :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudny komplet :-) Bardzo mi się podoba kolor, a ryż ostatnio to mój faworyt :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. śliczny ten komplet :) chciałam wydziergać sobie taka czapkę na szydełku (bo na drutach nie umiem), ale jakoś nie mogę się zebrać i wybrać koloru i rodzaju włóczki :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny ,mocny kolor,córce bardzo w nim do twarzy,fajny komplecik:).

    OdpowiedzUsuń
  15. Oczywiscie,ze pasuje,do popielu jak najbardziej,bardzo ladny komplet.
    Ale u Ciebie zima Antonino.
    U nas w Krakowie tylko leje,leje i wieje.Mrozu nie ma wogole.I taka to zima,pewnie dopiero w lutym cos sie zacznie dziac.
    Pozdrawiam
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  16. Przecudny komplet, a modelka prześliczna. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Najfajniejsze są prezentacje czapek i szalików na modelce, zwłaszcza na tak ładnej, jak Twoja, piękny komplet. pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Jaki świetny! I to mój kolor na topie! Szkoda, że nie ma banderoli chętnie sprawiłabym sobie taki komplet! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja która boję się kolorów stwierdzam, że ten neonowy niebieski jest świetny. Piękne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczny kolor, modelka w nim wygląda bardzo promiennie i uroczo.
    Cieplutko pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kolor przyciąga uwagę, szczególnie pięknie wygląda właśnie na tle zimy:) Bardzo przyjemny komplet.
    Na ubiegłą zimę również zaopatrzyłam się w skrobaczkę z rękawicą, na szczęście nie miałam okazji jej użyć. Bardzo liczę, że w tym roku będzie podobnie:)

    OdpowiedzUsuń