Strony

sobota, 15 listopada 2014

Nowe kominy

Miałam przyjemność testować wzór komina dla Rene. Z rozpędu zrobiłam dwie sztuki. A ponieważ oryginał został zrobiony na drutach 6,5  mm pragnęłam jak najbardziej zbliżyć się do pierwowzoru. Pierwsze podejście na drutach 6 mm dało produkt nieco mniejszy; drugie, kiedy użyłam drutów 7 mm przyniosło spodziewany efekt - komin uzyskał idealne rozmiary, jak w opisie.
Komin nr 1:

Druty 6 mm; włóczka "Rozetti Sarayli", 70% akryl, 30% wełna; 100g/180 m + nitka wełenki nieznanego pochodzenia; zużycie około 150 g
  

 
Do kolorowej, melanżowej włóczki dodałam nitkę grafitowej cieniutkiej wełenki z zapasów - komin dzięki temu nie jest zbyt jaskrawy, a zyskał odpowiednią grubość. Niestety kończyłam zamykając już oczka "obcą" melanżową włóczką, bo właściwej brakło.
Zdjęcie na mnie oddaje właściwą gamę kolorów - pozostałe zrobione w słońcu pokazują komin jako dość jaskrawy udzierg.
 
Komin nr 2
W założeniu: męski. Tu również właściwą nitkę pogrubiłam dodając dodatkową. W rezultacie otrzymałam dość obszerny, ciepły komin. Zamierzam do niego dorobić jakąś czapkę (ale chyba nieco cieńszą).
 

 Druty 7 mm; włóczka "Forban" 15% wełna, 74% akryl, 11% moher 220 m100 g + druga nitka wełenki nieznanego pochodzenia; zużycie 150 g
 
Sam wzór to kombinacja prawych i lewych oczek - daje ciekawą strukturę dzianiny. Bardzo dziękuję Rene za możliwość testowania.
 
Dziękuję też za miłe komentarze pod poprzednim postem. 


14 komentarzy:

  1. Urzekające są te kominy wykonane przez Ciebie. Myślę, że kolor nadaje im charakteru. Pozdrawiam serdecznie. Ela

    OdpowiedzUsuń
  2. Proste i fajne i grzeją ,a o to chodzi :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oba bardzo mi się podobają:)Ten kolorowy bardzo pięknie komponuje się z nowym sweterkiem:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. myślę, że ten męski też podobał by się i kobietom, oba są znakomite

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałe i sama nie wiem doprawdy, który bardziej mi się podoba...

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne kominy. Uwielbiam takie otulacze. Produkuję ich ogromne ilości. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oba są fajne...ale ze wzgledu na dzisiejszą aurę wybrałabym ten kolorowy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super oba kominki, choć kolorowy bardziej mi się podoba
    pozdrawiam
    www.wloczkiwarmii.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Rewelacyjne! Cudne kolory.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Komin damski super kolory, lubie takie odcienie, a ja sobie zrobiłam juz aż jeden komin w kolorach takich męskich, ale do sukienki musi mi pasować, pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  11. Faktycznie, wzór na komin jest doskonały. Kombinacja prawych i lewych oczek dała bardzo miły dla oka efekt. Jestem miłośniczką szarości więc na pierwszy rzut oka zakochałam się w tym drugim (w założeniu męskim), ale kolorowy też ma swój urok:)

    OdpowiedzUsuń