Strony

wtorek, 27 maja 2014

Łatwy obrąbek serwetki lnianej

Nadal z doskoku (tzn. w wolnych chwilach wolnych chwil), podczas drobnych luzów czasowych, obrębiam lniane serwetki - jedynie słusznym, moim najbardziej ulubionym wzorkiem, którego elegancja, minimalizm i dyskrecja zachwycają mnie od zawsze i mam nim obrobionych dość sporo różnych obrusików i serwetek.



Wzorek kilkadziesiąt lat temu pokazała mi mama: obrębiamy półsłupkami serwetkę (można igłą) i robimy: 1 rząd: 5 półsłupków, 5 oczek łańcuszka; 2 rząd: same półsłupki wkłuwane w półsłupki poprzedniego rzędu  (na łuczku łańcuszka poprzedniego rzędu wieszamy 5 półsłupków). Wprowadzam też drobne zmiany np. robię 5 półsłupków i 6 ocz. łańcuszka (wtedy w następnym rzędzie na łuczku wieszamy też 6 półsłupków - uzyskujemy  nieco większe "oczko").
Tak obrębione serwetki można używać do koszyków chlebowych, jako podkładki pod talerze czy wazoniki itp.

Serwetki podkładki pod talerze (materiał dwóch obrobiłam szydełkiem, 
kolejnych dwóch obszyłam igłą)

A to bardzo stara serwetka lniana (obrabiałam ją ze 25 lat temu)

Robótkę noszę w torebce i wyciągam przy okazji jakiegoś oczekiwania na coś tam.

18 komentarzy:

  1. Takie delikatne są najpiękniejsze! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna sprawa! Dzięki natchnęłaś mnie;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Antonino!
    Duzo uzywasz bawelny w robotkach i masz doswiadczenie,powiedz,ktora jest wg Ciebie najlepsza i sprawdzona i ma rozsadna cene.
    Po "przetrzasnieciu" allegro i pasmanterii internetowych wzielam pod uwage Camille-100%
    bawelny i Jeans -mieszanke z bawelna.
    Co o nich sadzisz?
    Pozdrawiam
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy ty kobieto nie śpisz, tylko robótkujesz ;-))) Ciągle coś nowego. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo wdzięczny wzorek i serwetki wyglądają odświętniej:)!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ślicznie ta koronka upiększa serweteczki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czas jest niezwykle łaskawy dla haftów, serwetek i robótek, to dobrze, bo zawsze sa na czasie;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ewo - nie wiem co chcesz wydziergać z bawełny i czy szydełkiem, czy na drutach. Dobór zależy od tego na co jest włóczka przeznaczona i od techniki dziergania

    OdpowiedzUsuń
  9. Antonino!
    Marze o takiej bluzeczce robionej od gory na drutach i stad moje pytanie o dobor bawelny.
    Gdybys miala teraz dziergac dla siebie to ktora bys wybrala ?
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  10. Antonino!
    Marze o takiej bluzeczce robionej od gory na drutach i stad moje pytanie o dobor bawelny.
    Gdybys miala teraz dziergac dla siebie to ktora bys wybrala ?
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam wszelkie koronki. Szydełkowe są równie efektowne w wersji minimalistycznej:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tez najbardziej lubie takie subtelne . Piekne wykonanie , wlasnie mi podsunelas pomysl

    OdpowiedzUsuń
  13. Ewo trudno coś doradzić. Robiłam z różnej bawełny. Warto wybrać merceryzowaną, bo jest ładniejsza i ma połysk. Robiłam z bawełny Supreme, Camilla, Miya, Myra Alize. Zawsze zwracam uwagę na ilość metrów- to daje pojęcie o grubości bawełny i można oszacować ile trzeba na bluzkę. Bawełny mają 125m/50 g; 169/50 g ale i 350, 400/100 g. Zależy czy chcesz bluzkę cieńszą czy grubszą. Lubię też wyroby z polskiej "Sonaty" (już nie jest produkowana), ale źle się robi, bo ma nitkę wiskozy.
    Z mieszanek Jeans - jest cieniutka i wychodzi bardziej akrylowo (w sumie mnie nie zachwyca), lubię polską mieszankę Medusę(teraz jest naprawdę niezłej jakości) chyba 300m/100 g, Gloria - nieźle wygląda, ale jest nieco grubsza.
    Może się zastanów nad tymi 169m/100 g chyba Camilla, albo coś z Alize, ale mnie się kudłaciła.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale świetne!!! A to są zwykłe kawałki materiału???

    OdpowiedzUsuń
  15. Prześliczne i pełne romantyzmu. Ech!

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziekuje Ci baaaaaaardzo za podpowiedz i
    pozdrawiam serdecznie
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  17. Zawsze podobały mi się serwetki obrębione szydełkiem ale nigdy tego nie próbowałam. Ty zrobiłaś to perfekcyjnie:)

    OdpowiedzUsuń