Oczywiście, jak zawsze nie mam czasu. Im mi więcej lat przybywa, tym czas jakoś coraz bardziej się kurczy.
Ale wracam do przyrody:
Kwitną i pachną głogi
Przekwitają dąbrówki...
...i wyrosły już tak duże liście
Kokoryczka ma kwiaty
W biały dzień wylądował na ścieżce w polach chrabąszcz
Zazdroszczę Ci takiej drogi na spacery z psami. I tych widoczków też. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękne widoki :0
OdpowiedzUsuńA u nas ani kropka nie spadła od dłuższego czasu, zapowiadają...., chmurzy się i "rozłazi". Dziś o rana ostre słońce. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńu Nas deszcz nie pada słońce grzeje i lekki wiatr wieje piekne widoki pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńOj cieszy oczy taka piękna wiosna, cieszy!
OdpowiedzUsuńU mnie też rozpadało się po suszy, szkoda tylko, że równocześnie bardzo się ochłodziło, ale cóż, tak to w przyrodzie bywa.
POzdrawiam wiosennie,
Motylek
Piękna wiosna u Ciebie!
OdpowiedzUsuńU mnie od wczoraj pada, a dzisiaj jest bardzo zimno. Zdjęcia jak zawsze piękne, a widoki do pozazdroszczenia.
OdpowiedzUsuńObserwuję Pani bolga i co nie co podpatruję. dziergam od nie dawna i potrzebuję pomocy a konkretnie 10-15 g włóczki jedwabnej Jaipur Fino Silk h37, może znajdzie się u koleżanek blogerek, chętnie odkupię dorotagejgal@wp.pl
OdpowiedzUsuńOj tak, wiosna zawitała :)
OdpowiedzUsuń