Strony

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

A u nas jeszcze nie ma śniegu...

Inni lepią wielkanocne bałwany i zające, odprawiają śniegowego śmigusa dyngusa, a u nas na razie nie ma świeżego śniegu. Mało tego przyroda, mimo zimna, stara się  jakoś trzymać tego cyklu zmian pór roku. Jeden staw, wolny już niemal z lodowych okowów, stał się miejscem łabędzich zalotów. Dziesięcioro ptaków dostojnie pływało po stawie - zwykle zostaje tam dwie pary.



Czapla kołowała nad swym żerowiskiem, kaczki przelatując w kluczach głośno kląskały:


A ja szybkim marszem przemierzyłam czołgowisko. Psice wykorzystały spacer i biegały, jakby zostały wypuszczone z klatki. Żywej duszy (ludzkiej) dziś na spacerze nie spotkałam.




Dziękuję bardzo za życzenia świąteczne.

13 komentarzy:

  1. no, ja właśnie skończyłam lepić zająca ;-) absurdalne zajęcie w kwietniu, ale wyszedł całkiem fajnie ;-)
    pozdrawiam! i uściski dla psich!

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłam na spacerze z Kastą i zmarzłam. Śnieg powoli topnieje,ale mróz znów chwyta. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas też dziś nie najgorzej, ale już zapowiadają kolejny atak zimy :-(
    Dobrze, że Ifka zadowolona, co widać dobrze na zdjęciu :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. A u mnie śniegu dostatek:(
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Antonino, to może lepiej, że u Ciebie nie ma śniegu. U nas napadało nieprzytomnie, uszkodzone są linie energetyczne, kilkadziesiąt tysięcy gospodarstw jest bez prądu, fatalne warunki na drogach.A widok tego śniegu za oknem przyprawia mnie już o
    depresję.
    I taka aurę zapowiadają do połowy kwietnia.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy to nie pryma aprilis?
    U Was nie ma śniegu?

    OdpowiedzUsuń
  7. I oby już nie spadł! Bo już wszyscy mają go serdecznie dosyć... prócz narciarzy chyba:) Widziałam w TV, że byli zachwyceni, że podczas świąt mogli sobie jeszcze na nartach poszusować:)

    OdpowiedzUsuń
  8. A może to na Primaaprilis?aż wierzyć się nie chce.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziekuję za te sliczne zdjęcia.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzięki za życzenia w poprzednim poście:)Rzeczywiście malutko śniegu u Ciebie!!!! Dzisiaj wracałam już ze świąt z Bydgoszczy i droga była całkiem dobra!!!1

    OdpowiedzUsuń
  11. zdjecia cudne pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  12. Witam,bardzo spodobał mi się pani beret szydełkowy w jodełkę. Wydrukowałam sobie opis i próbując go stwierdziłam, że nie umię robić szydełkowej rzeczy ze słownego opisu! Mam prośbę, czy mogłaby pani przesłać mi wzór graficzny? Proszę:)Moja poczta aniata1@tlen.pl

    OdpowiedzUsuń
  13. Pani Anito - schematu nie mam, a ten, który może być pomocny wysłałam pani. Może coś z tego się pani przyda.

    OdpowiedzUsuń