Wzór żakardowy bardzo prosty, serduszka odrysowałam sobie z tych dropsowych. Reszta, to moja samodzielna ''twórczość", czyli co mi tam fantazja dyktowała podczas dziania.
Włóczka skarpetkowa (25% poliamidu, 75% wełny); druty 3 mm. Skarpety robiłam klasycznie od góry, na okrągło, dwie naraz - bo niestety, gdy robię po kolei, to zawsze mam różnicę w gęstości dziania i jedna wychodzi większa, a druga mniejsza. Te na szczęście są jednakowe.
Wzór z serduszkami może kwalifikować te skarpety do etykiety "Walentynki" - bo można przecież takie zrobić, jako prezent walentynkowy.
Bardzo ładne skarpetki.
OdpowiedzUsuńSkarpety skradły moje serce:)
OdpowiedzUsuńI pewnie bardzo w nich gorąco:)
właśnie tak sobie pomyślałam...WALENTYNKOWE...wyszły Ci świetnie...
OdpowiedzUsuńno są naprawde sliczne :))
OdpowiedzUsuńSłodziaki, na walentynki jak znalazł:)
OdpowiedzUsuńPiękne skarpeciochy, bardzo mi się podobaja.
OdpowiedzUsuńŚliczne te skarpetki z serduszkami.
OdpowiedzUsuńMiło się dowiedzieć, że nie tylko ja robię równolegle skarpetki. a właściwie to nie tylko bo rękawy też
śliczne i takie romantyczne:)
OdpowiedzUsuńŚwietne !
OdpowiedzUsuńMając takie skarpety,walentynki cały rok
Jakie śliczne!
OdpowiedzUsuńMarzą mi się takie własne :) i na razie przeglądam sobie sposoby wykonania, ćwiczę rzędy skrócone ;) ... słowem dojrzewam :)
piękne! chciałabym kiedyś umieć takie zrobić :)
OdpowiedzUsuńobłędne te Twoje skarpeciorki:) ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niebiesko:)
Jak można zrobić tyle na wyjeździe????? Skarpety świetne!!!!
OdpowiedzUsuńCudne są, może i ja takie machnę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ale masz tempo,skarpetki takie kochane,
OdpowiedzUsuńŚliczne! Jak mi się marzy wydzierganie skarpet... Ale zabiorę się. Jeszcze tej zimy:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne skarpetusie:)Mam pytanie: jak wygląda robota skarpetek równolegle(bo coś nie wyobrażam sobie dwóch skarpet na tych samych drutach)?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ula
http://ulaem.blogspot.com/
no po prostu piękne:) bardzo wdzięczny motyw.
OdpowiedzUsuńŚliczne skarpeteczki.Ja stawiam sobie kreski na kartce przy robieniu a potem przy drugim skreślam.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Super :) Takie ciepłe skarpety mogą się przydać nie tylko w Walentynki :)
OdpowiedzUsuńNa sam widok się cieplej w stópki robi :D Śliczne!
OdpowiedzUsuńAleż są cudne!!!
OdpowiedzUsuńPrzesłodkie po prostu !!!
Słodkie. Bardzo mi się podobają. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiekne! akurat na swieta
OdpowiedzUsuń