Dośc dużo czasu upłynęło, kiedy robiłam kapcie. Te z zapasów, albo się zużyły, albo powędrowały do ludzi... Przyszedł czas, by zrobić nowe. Dzisiaj szydełkowe balerinki - kolekcja pastelowa z pomponami:
Ale się ślicznie i wiosennie zrobiło za sprawą tej "balerinkowej tęczy" :) Tak pięknie ci wyszły, że nabrałam na nie ochoty... Melduję, że kołnierzyki z twojego opisu wyszły super. Teraz jeszcze muszę uszyć do nich bluzki z odpowiednim dekoltem :)
Kusisz, oj kusisz, i myślę, że najwyższy czas takie kapetki sobie zrobić:) Skorzystam z Twojej instrukcji, może choć w połowie będą tak śliczne jak Twoje balerinki :) Pozdrawiam
Najpierw myślałam, że tworzysz nowe kołnierzyki z pomponami :) ale jak zobaczyłam je na stopie... ha ha ha to zmieniłam zdanie :) a potem zaczęłam czytać post :)
Jakie one słodkie!!! :) Sama bym z chęcią takie ponosiła :)
Znalazłam Twój blog wczoraj. Kapcie oczarowały mnie, a ponieważ bardzo chciałam mieć - pierwszego już mam ;-) Zapraszam na mój blog ;-) http://adrianna-pracaipasja.blogspot.com/2015/11/kapcie-moj-debiut.html
Ja uwielbiam pastele.
OdpowiedzUsuńBoziu Ty jak dziergasz to od razu hurtowo!!!!
OdpowiedzUsuńAle swoją drogą fajnie wygląda taka kolekcja!!!Słodziaki !!!:)
Pozdrawiam
idealne!
OdpowiedzUsuńzachwycające
OdpowiedzUsuńNiezła kolekcja, można dopasować pod kolor kreacji :D Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitam:) cudne kapcie:) czy istnialaby mozliwosc zamowienia takich? Pozdrawiam niebiesko:)
OdpowiedzUsuńSuper kapcie a jaka piękna gama kolorów.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ale się ślicznie i wiosennie zrobiło za sprawą tej "balerinkowej tęczy" :)
OdpowiedzUsuńTak pięknie ci wyszły, że nabrałam na nie ochoty...
Melduję, że kołnierzyki z twojego opisu wyszły super. Teraz jeszcze muszę uszyć do nich bluzki z odpowiednim dekoltem :)
Pachnie wiosenką, aż miło popatrzeć. Najładniejsze, balerinki jakie widziałam ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kapciuszki:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMamuńciu... jakie obłędne...zachorowałam na takowe... wowwwww
OdpowiedzUsuńJaka ładna kolekcja:))
OdpowiedzUsuńjakie wspaniałe kapcioszki :)
OdpowiedzUsuńświetne kapcie:)))
OdpowiedzUsuńEkstra! Mojemu narzeczonemu właśnie się takie zużyły i też muszę mu wydziergać coś nowego :)
OdpowiedzUsuńświetne bamboszki-balerinki, wszystkie kolory wyglądają uroczo :)
OdpowiedzUsuńDużo ich i jakie wspaniałe.A czy nie rozrysowałabyś schematu?Bo ja z pisanego opisu mało kumam!
OdpowiedzUsuńBardzo urokliwe i te landrynkowe kolorki :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne ta papcie.
OdpowiedzUsuńZastanawiam się czy jest coś czego nie umiałabyś zrobić????
Jestes chyba wszechstronnie uzdolniona. Pozdrowienia - Joana
Jakie piękne! Słodziutkie :)
OdpowiedzUsuńKusisz, oj kusisz, i myślę, że najwyższy czas takie kapetki sobie zrobić:)
OdpowiedzUsuńSkorzystam z Twojej instrukcji, może choć w połowie będą tak śliczne jak Twoje balerinki :)
Pozdrawiam
cudneeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee !
OdpowiedzUsuńale słodkie! chyba skuszę się zrobić podobne :)
OdpowiedzUsuńCudne kapciuszki.
OdpowiedzUsuńSkopiuje wzór może uda mi się wydziergać.
jejku, jakie śliczne !
OdpowiedzUsuńŚliczne papucie i jaka ilość
OdpowiedzUsuńNajpierw myślałam, że tworzysz nowe kołnierzyki z pomponami :)
OdpowiedzUsuńale jak zobaczyłam je na stopie... ha ha ha to zmieniłam zdanie :) a potem zaczęłam czytać post :)
Jakie one słodkie!!! :)
Sama bym z chęcią takie ponosiła :)
Przepiękne baleriny - oj szybko się rozejdą :)))
OdpowiedzUsuńprawdziwa tęczowa kraina dzierganych baletek!
OdpowiedzUsuńNieźle się napracowałaś nad tą imponującą kolekcją – wyglądają uroczo!...muszę się na takie skusić:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne paputki. Bardzo lubię tego typu rzeczy, a Twoje kapciuszki są po prostu urocze :)
OdpowiedzUsuńAle pięknie wygląda te Twoja kolekcja.
OdpowiedzUsuńOne są urocze.
Zarówno jak kołnierzyki ,które podziwiałam.
Pozdrawiam serdecznie.
oj, kolory bajeczne !!!
OdpowiedzUsuńcórcia moja, jak mała była to na pompony mówiła "poniki"
świetne kacpiuchy!
Bardzo mi się podobają. Chciałabym takie czarne. Można zamówić? Mój rozmiar 37 I ile kosztują? Śliczne. Proszę o odpowiedź na jolca3@wp.pl pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuperaśne;-)
OdpowiedzUsuńŚliczne te Twoje kapcie. Ja pozwoliłam obie skorzystać z Twojego kursu i już jedne powstały. To jeszcze nie koniec.
OdpowiedzUsuńPiękne i kolorowe, do każdego stroju. :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚliczne są .Może uda mi się podobne zrobić bo bardzo mi się podobają .Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne kapcie , a ilość imponująca
OdpowiedzUsuńWspaniały pastelowy zestaw :)
OdpowiedzUsuńPrzecudnie zrobione, bardzo eleganckie i do tego we wspaniałych kolorach.
OdpowiedzUsuńprzefajne kapcie, a kolory jakie pastelki:) bardzo mi się podobają-
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Urocze!! i jakie okrąglutkie pompony!!
OdpowiedzUsuńKolekcja imponująca, a wzór (zapoznany własnie tutaj) mój ulubiony.
OdpowiedzUsuń...pozdrawiam...
Jakie fajowe papućki
OdpowiedzUsuńile tego narobiłaś boskie
Pozdrawiam
Cudne, żółte to moi faworyci
OdpowiedzUsuńcudne paputki
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Znalazłam Twój blog wczoraj.
OdpowiedzUsuńKapcie oczarowały mnie, a ponieważ bardzo chciałam mieć - pierwszego już mam ;-)
Zapraszam na mój blog ;-) http://adrianna-pracaipasja.blogspot.com/2015/11/kapcie-moj-debiut.html