Druty 5 mm; włóczka: mieszanka merino i akrylu; zużycie komin+ czapa 300 g
Włóczka melanżowa - stąd wzór nieskomplikowany i niewymyślny: ryż. Sam komin oparty jest na konstrukcji tej narzutki i tego poncza z kominem. Zaczynałam robótkę od góry, oczka dodawałam tak, jak w opisie poncza z kominem, potem już leciałam prosto (do skończenia nitki). Czapę zrobiłam wcześniej, by pozostałą włóczkę wykorzystać do końca.
Jak widać, taki patent dodawania oczek sprawdza się znakomicie (nie muszę sie martwić i rozliczać jak równomiernie na okrągło dodawać oczka). Dodam jeszcze, że rudą narzutkę noszę bardzo często w jesieni nakładając ją na kurtkę skórzaną (szczególnie rankiem, kiedy jeszcze jest zimno).
Świetny komplet, bardzo mi się podobają kolory :))
OdpowiedzUsuńsuper komplet. dziekuje za wyróznienie.:)
OdpowiedzUsuńJestem tak przywiązana do techniki wykonywania komina od dołu, że nawet nie przyszło mi do głowy, że można go robić od góry:) Tymczasem to rzeczywiście świetny sposób, jeśli chce się najefektywniej wykorzystać ograniczoną ilość włóczki. Dzięki za podpowiedź. Twój zestaw bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńKolor fantastyczny! Komplecik zapewne bardzo cieplutki, przynajmniej na zdjęciach tak się prezentuje :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKolor fantastyczny! Komplecik zapewne bardzo cieplutki, przynajmniej na zdjęciach tak się prezentuje :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacyjny rudasek!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się taka komino- narzutka podoba, zdecydowanie bardziej niż tradycyjne ponczo lub zwykły komin namotany wokół szyi.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Rewelacyjny komplet :-)
OdpowiedzUsuńA jaka włóczka genialna :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Świetny ocieplacz. Włóczka troszkę podobna do Monte.Ona też jest gruba, mięsista.Rudy komplet na obecne mrozy jak znalazł.
OdpowiedzUsuńPodobno ma być zima stulecia w tym roku. Pozdrawiam:)
Wspaniały komplet!
OdpowiedzUsuńLubię melanżowe włóczki. Komplet wygląda na wyjątkowo ciepły i fajnie w nim wyglądasz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładny i chyba ciepły:)
OdpowiedzUsuńże też ja nie pomyślałam zeby od góry zrobić ten komin ot i durna pała :) ;)
OdpowiedzUsuńa przy tym kolorze i grubosci wełenki ryż wygląda super, nie poznałam - dobrze że napisałaś,
no i wogóle pasuje Ci taki kolor, kobietki powinny tak się nosić w zimę kolorowo a nie szaro - buro :)))
pozdrawiam
Świetny komplet na obecne zimowe dni.
OdpowiedzUsuńSuper komplet i kolor świetny :))
OdpowiedzUsuńwow! Jaki fajny ciepluchny i w moich kolorkach komplecik!
OdpowiedzUsuńPiękny, choc kolor zupełnie nie mój ale roztacza aurę niesamowitego ciepła:D I wpasowął się rewelacyjnie:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę spokojnych świąt!!
Super :) Ja osobiście lepiej czuję się w dłuższym :) Ale to wizualnie też mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJak Ci ładnie w tym kopmleciku :))) Pięknie musze popatrzeć na tą czapcie jak ją zrobiłaś:) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńduge garnij komplekt Antonina!
OdpowiedzUsuńO la la... jaki piekny komplet!!!! I super Ci w nim!!!
OdpowiedzUsuńsliczny komplecik, w sam raz na takie mroźne dni :)
OdpowiedzUsuńjaki ciekawy kolorek włóczki, zestaw piękny.Antonino, dziękuję za wyróznienie "Der liebster Blog" ale już trochę wcześniej byłam wyrózniona.
OdpowiedzUsuńmelanże nie wymagają ażurowych wzorów
OdpowiedzUsuńa ta czapa podobała by mi sie, tez nie cierpię czapki na czoło zakładać ,choć w głowę lubie mieć ciepło
Śliczny, cieplutki komplet!!! Komin ładnie plecki i ramionka grzeje :))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajny komplet - dobrze grzeje w zimowe mrozy.
OdpowiedzUsuń...pozdrawiam...
No w takim pięknym komplecie zima chyba nie straszna :)
OdpowiedzUsuń