Zrobiłam je w oparciu o ten opisany wcześniej wzór (podkładki różowe). Większe otrzymały w środku kwiatek (podpatrzyłam u Doroty) i dodatkowe rzędy; małe robiłam zgodnie z opisem. Wzorek bardzo łatwy i niezwykle wdzięczny.
A taką zrobiłam z nici lnianych:
Z grubszej kolorowej bawełny zrobiłam podkładki pod doniczki:
Wzór bardzo prosty i nieskomplikowany, również wypatrzony na blogu Szydełkomania. Tyle, że ja zrezygnowałam z ozdobnego wykończenia pikotkami i obrobiłam podkładki oczkami rakowymi. Jakoś wolałam w tym przypadku takie bardzo proste wykończenie.
Schemat podkładki
Wzór tej podkładki jest o tyle interesujący, że wielkość można sobie dowolnie dobierać: zależy od liczby rzędów i oczek łańcuszka dzielących poszczególne sekwencje wzoru, dlatego można ich wielkość dostosowywać do średnicy dna doniczki.
slicznosci...
OdpowiedzUsuńŚwietne podkładki, zwłaszcza te kolorowe.
OdpowiedzUsuńJa gdy zaczynam robienie takich prościutkich wzorków nie mogę skończyć.Robi ich o wiele za dużo jak na moje potrzeby.
Ale duża produkcja!!! Bardzo ładne, najbardziej spodobały mi się te z lnianego sznurka:)
OdpowiedzUsuńProste i efektowne, bez zbędnych ozdobników:) mnie się podobają:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Świetne podkładki.
OdpowiedzUsuńJa tez lubię wykorzystywać resztki kordonków i wtedy powstają najfajniejszy rzeczy.
Pozdrawiam:)
Świetne podkładki, będziesz miała kolorowo i przyjemnie w domu.
OdpowiedzUsuńJa też lubię wykorzystywać różne resztki kordonków, a wtedy powstają najfajniejsze rzeczy.
Pozdrawiam:)
Bardzo ładne podkładki - serwetki.
OdpowiedzUsuńWielkie ACH z zachwytu!
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podobaja ;)
OdpowiedzUsuńPiękne wszystkie! U mnie w domu też sporo takich serwetek,niestety,nie mojej roboty :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie
Maja
Moje podkładki pod kuchenne naczynia już dawno wymagają wymiany. Twoje propozycje są fajne bardzo.
OdpowiedzUsuńbardzo przyjemne podkladki...az milo patrzec...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńBardz, bardzo fajne podkładki i jakie pożyteczne;)
OdpowiedzUsuńoch mnie by się też przydały takowe podkładki i to kolorowe zeby te deszczowe dni rozjaśnić :)
OdpowiedzUsuńale masz tempo ;) szydełko pewnie w Twoich rękach tylko śmiga !
OdpowiedzUsuńTo się napracowałaś, ale efekt jest świetny.
OdpowiedzUsuńMiłego,;)
Śliczne podkładki:-)
OdpowiedzUsuńŚmiać mi się chce, bo jestem na etapie używania nici lnianych. Twoje podkładki są przecudne. Bardzo lubię blog Pani Dorotki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo efektowne drobiazgi:)
OdpowiedzUsuńSliczne podkładki.
OdpowiedzUsuńUważam, że podkładki pod WSZYSTKIM sa potrzebne :) Bardzo mi się Twoje podobają:) Nie dalej jak wczoraj zostałam wyśmiana, gdy gościowi pod talerzyk z filiżanka polozylam serwetkę, uznano to na wydziwianie ... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczne te serwetki jedne i drugie. Niby proste wzory, a bardzo efektownie to wygląda. Dzięki za udostępnienie wzoru
OdpowiedzUsuńŚliczne podkładki! Ja też tak mam, ostatnio brakowało mi czegoś, na czym mogłabym odstawić kubek, to chwyciłam za szydełko ;) Ale u mnie podkładka powstała tylko jedna, a u Ciebie tyle śliczności!
OdpowiedzUsuńSliczniaste. Wszystkie mi się podobają. Masz tempo Antonino szalone!!! Brawo!!Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te podkładeczki.Uwielbiam takie gadżety.
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mojego bloga szydełkowego: http://koronkowarobota.blogspot.com/
Śliczne podkładki !!! I te romantyczne, te sznurkowe i kolorowe!!!
OdpowiedzUsuńPiekne podkładki:)) Zreszta tak jak wszystkie Twoje robótki. Mam wielką prośbę czy możesz mi przysłać wzór na te okrągłe podkładki z 1 i 2 zdjęcia??? ( z kwiatkiem w środku) Ja je wykorzystam jako czapeczki na słoiczki.
OdpowiedzUsuńFantastyczne podkładki, wzór się przyda ;)
OdpowiedzUsuń