Kwiaty podbiału w kolorze żółtym pojawiają się przed
liśćmi, są to małe koszyczki okryte purpurowo-fioletowymi
łuskowatymi listkami. Na brzegu występują liczne języczkowate kwiaty żeńskie, w
środku obupłciowe, płonne kwiaty rurkowate. Łodyga kwiatostanowa
dorasta do wysokości do 30 cm ,
jest bladożółta lub bladozielona, pokryta łuskowatymi, czerwonawymi
liśćmi. Kłącze cienkie, czołgające się, długości do 1 m . Pędy kwiatostanowe
bezlistne, pokryte łuskami.
Liście
odziomkowe, długoogonkowe, duże, okrągławo-sercowate, z ząbkowanym brzegiem i
płytkimi zatokami, pokryte od spodu srebrzystym meszkiem. Owoce: niełupki,
duże i nagie, z białym puchem kielichowym.
Podbiał jest rośliną leczniczą. Liść
podbiału ma zastosowanie głównie w stanach zapalnych i
nieżytach dróg oddechowych, jamy ustnej i krtani. Wywiera
działanie osłaniające (śluzy) i ściągające (garbniki). Powoduje spęcznienie i
rozrzedzenie zalegającej wydzieliny oraz pobudzenie ruchów nabłonka rzęskowego,
a tym samym wyzwala odruch wykrztuśny. Jednocześnie flawonoidy łagodnie
obniżają napięcie mięśni gładkich górnych dróg oddechowych
i oskrzeli oraz ułatwiają odkrztuszanie. Kwiaty podbiału ze względu
na większą zawartość flawonoidów i olejku eterycznego, a mniejszą śluzu i
garbników wywierają silniejsze od liści działanie rozkurczowe, natomiast
słabsze powlekające i ściągające.
Zbiór i suszenie: młode, ale dobrze
rozwinięte liście, wolne od plam, bez ogonka lub z jego resztką zbiera się
na wiosnę i w lecie; suszy na powietrzu w cieniu. A
rozkwitające koszyczki podbiału bez szypułek suszy się
możliwie szybko w temperaturze do 40°C
w suszarni.
Naparem z podbiału leczono się już w
starożytności. Hipokrates, Galen, Pliniusz oraz św.Hildegarda
stosowali podbiał przy zapaleniu oskrzeli i jako środek wykrztuśny.
Wdychano przez rurkę dym z palonych korzeni rośliny na węglu drzewnym
z roślin cytrusowych, jako lek na astmę. Leczono podbiałem
dolegliwości skórne: rany, czyraki, wrzody, ropnie, odciski,
oparzenia, pękające brodawki piersiowe oraz uporczywe bóle głowy.
Napar
z podbiału ze względu na przeciwbakteryjne, ściągające i
przeciwzapalne właściwości może być stosowany, jako tonik dla skóry
tłustej i trądzikowej; do leczenia ran, siniaków, oparzeń słonecznych, wysypek.
Płukanki z podbiału przynoszą ulgę przy suchym nieżycie gardła, chrypce,
stanach zapalnych jamy ustnej i przy anginie. Napar z podbiału po
zmieszaniu z naparem z siemienia lnianego może być stosowany w
chorobie wrzodowej jako środek osłaniający.
Napar z podbiału
Łyżkę suszonego podbiału zalać szklanką wrzątku, nakryć i odstawić na 15 minut. Pić 1/3 szklanki 3 razy dziennie.
Odwar z podbiału
Łyżkę podbiału
zalać szklanką wody, doprowadzić do wrzenia, gotować 2-3 minuty.
Następnie odstawić na 15 minut. Po odcedzeniu i pić 1/3 szklanki 3 razy
dziennie.
Nie znam sie na ziołach ale podbiał widziałam. Nie znałam jego właściwości leczniczych. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam ,że to taka wszechstronna roślinka :)
OdpowiedzUsuńPodbiał to w moich stronach również zwiastun wiosny. W podstawówce mama właśnie liśćmi z podbiału wyleczyła mi czyraki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
z dziecinstwa pamietam syrop z kwiatów zasypanych cukrem, mniamm
OdpowiedzUsuńteraz jakby rosliny zanikały, niestety
KonKata
Jeszcze parę lat temu rósł i w mojej okolicy, ale teraz niestety wyginął. Jest bardzo skuteczny, więc będę szukać gdzieś dalej, dzięki za różnorodne przepisy. Nareszcie Twoja strona otwiera się dużo szybciej!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
W moim Lesie jest bardzo dużo tych kwiatuszków są śliczne-las jeszcze śpi a kopytniki już kwitną
OdpowiedzUsuńpozdrawiam wiosennie
Hmmm zapisuję do ulubionych i chyba trzeba będzie pójść na spacer.Oczywiście jak przyjdzie wiosna pewnie w czerwcu...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Oslo Lacrima
Również się zachwyciłam ostatnio tym ziółkiem. Zapraszam do siebie w wolnej chwili... http://eprzyprawy.blogspot.com/2021/02/podbia-pospolity-naturalny-odstraszacz.html
OdpowiedzUsuń