Strony

niedziela, 13 listopada 2011

Córka była

Przyjechała dosłownie na dobę, bo pracowała nawet w święto 11 listopada. Zabrała  berety (pokazywałam je wcześniej), dwie pary rękawiczek i czapkę, którą "gorącą" jeszcze zdjęłam drutów dosłownie ze dwie godziny przed wyjazdem:

Czapka w warkocze z pomponem została zrobiona ze 100% wełny. Fason miał być właśnie taki .W przyszłości zostanie zrobiony do kompletu komin i rękawiczki. Zdjęcia robione na chybcika na balkonie - pogoda dzisiaj kiepska: pochmurno  i ciemnawo; nie sprzyjała robieniu zdjęć.


Rękawiczki także zupełnie zwykłe:


Mają tworzyć komplet kolorystyczny z czarnym i  popielatym beretem.


Żeby mi się nie nudziło, w popielatych kciuk zrobiłam sposobem klinowym, a w czarnych - tradycyjnym.
Córka wyjechała  także w przerobionym beżowym swetrze - ale o tym innym razem.

14 komentarzy:

  1. Super czapa i rękawiczki !!!
    I wcale nie są "zupełnie zwykłe", są wyjątkowe, śliczne i najlepsze, bo Twoimi łapkami, matczyną miłością uplecione :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czapka super. Super warkoczowy model. Reszta ocieplaczy również. Zima już Jej nie zaskoczy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super czapka i rękawiczki też. Na takiej modelce wszystko wygląda pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Najlepsze czapki robią mamy dla swych córek.
    Czapka świetna. słyszałam, że warkocze są właśnie w modzie. Rękawiczki też bardzo fajne.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna czapka!Rękawiczki zresztą również:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładna czapka. rękawiczki super Nie robiłam kciuka w rękawiczkach metodą klinową. Oj muszę poczytać to i owo. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Czyli wizyta udana :-)))
    Zazdroszczę Matyldzie tych wszystkich Pani wyrobów :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Urocza krasnoludkowa czapka i bardzo w niej Twojej córce do twarzy:)
    A rękawiczki... hm..., gdy tak na nie patrzę, to takie się proste wydają... A mi coś nie chcą się udać:( Ale nie poddam się, jeszcze będę próbować, zwłaszcza, że widok Twoich rękawiczek bardzo mnie mobilizuje:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super czapka i świetne rękawiczki:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna czapka, dosłownie śnieżynkowa :) mam pytanie - można dostać opis wykonania? jestem początkująca i bardzo by mi się przydała. pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pracowicie ,znaczy się,było :)Córka Ci już nie zmarznie zaopatrzona w rękawiczki i fajną czapkę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czapka super. Super warkocz wyszedł REWELACJA

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuję za miłe komentarze.
    Lakomskaja! postaram się wkrótce zrobić rozpiskę, jak robiłam czapkę.

    OdpowiedzUsuń
  14. I moja wyjechała zaopatrzona w zimowe akcesoria. Lubię, kiedy podobają jej się zrobione przeze mnie czapy, chusty czy kominy.
    Czapusia z bąblem bardzo fajna, no niestety, nie znoszę robić bąbli :-(
    więc nawet "zgapiać" nie próbuję
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń