Później czuć nieco duszącą woń kwitnących berberysów, gdzieś jeszcze dolatuje intensywny zapach tarniny, czeremchy, czosnku niedźwiedziego:
Delikatną woń wydzielają kwiaty jabłoni:
W środku wiosny cały ogród pachnie wiciokrzewem:
tłumione przez zapach piwonii. Z końcem wiosny finiszuje odurzający jaśmin:
Krzew jaśminu rośnie przy bramce wejściowej od zawsze. Posadzony został jeszcze przez babcię.
I kiedy otworzy się okna do chałupy, jego zapach wdziera się do środka
Napracowałam się wczoraj w ogrodzie okrutnie. W końcu udało mi się spalić gałęzie zgromadzone po wiosennych higienicznych cięciach drzewek i krzewów. Trudno było, bo przerosły trawą, a wcześniej jakoś nie udało się z nich rozniecić ogniska, bo były zbyt mokre. Kto ma ogród, to wie, że po takiej fizycznej harówce człowiekowi nic się nie chce. Miałam wczoraj wieczorem zasiąść do pisania "jednej bardzo ważnej rzeczy" - jednak sił nie wystarczyło do siedzenia przy komputerze. Zmęczenie było tak wielkie, że nawet zasnąć nie mogłam. Dziś czas na intensywny wysiłek intelektualny.
Przepiękne zdjęcia. Możliwość obcowania z pięknem przyrody na wyciągnięcie dłoni, wynagradza trud włożony w pielęgnację, który - jeśli ktoś nie traktuje go jak za karę - może też dawać przyjemność samą w sobie.
OdpowiedzUsuńTak opisalas te wiosenne zapachy, ze az u mnie zapachnialo.
OdpowiedzUsuńWiem co to znaczy,nie mam tyle terenu co Ty ale jest co robić.Tak koniec wiosny,wiosna to czas kwitnienia większąśći kolorowych kwiatków,teraz ich mniej.
OdpowiedzUsuńTo prawda, że po takiej fizycznej harówce, człowiek jest zmęczony, ale ja osobiście akurat ten rodzaj zmęczenia uwielbiam:). Leczę je kawą pitą nieśpiesznie w uporządkowanej przestrzeni, z satysfakcją przyglądając się efektom swojej pracy. A gdybym do tego jeszcze mogła rozkoszować się zapachem kwiatów...., no to byłby już super odpoczynek:).
OdpowiedzUsuńTe kwiaty to już wspomnienia wiosny, ale na szczęście jeszcze jest przed nami lato i kolejne kwiaty. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW mojej okolicy też jaśminy w pełnym rozkwicie - uwielbiam ich zapach.
OdpowiedzUsuń...pozdrawiam...
Śliczne zapachy. Ja ostatnio podziwiałam zapach lasu, a właściwie puszczy. Pewnie też o tym napiszę.
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty utrwaliłaś.Jest na co popatrzeć.
OdpowiedzUsuń