Strony

niedziela, 3 kwietnia 2011

Sweter z motywem liści

Zaczynany  przynajmniej  trzy razy. Za każdym razem okazywało się, że to nie jest to, co miało wyjść. Miał być z tej włóczki najpierw Miette, potem Audrey, ale wydała mi się za gruba. Właściwie to robiłam  sweterek na zimę, ale nie zążyłam i skończyłam  dopiero teraz - z wielką niechęcią. Włóczka 100% wełny - wcześniej przykładana do szyi i twarzy - nie gryzła, w wyrobie drapie. Cardigan musi być wkładany na jakąś bluzkę. Zresztą dziwna ta wełna jakaś, w motku delikatna i puszysta,  miękka i niegryząca. Na drutach  jakoś sztywniała i wyrób wyglądał tak, jak robiony  z drutu. Dopiero po namoczeniu i wypłukaniu w płynie zmiękczjącym sweter  wydelikatniał (ale nie przestał podgryzać).

Druty 4 mm; włoczka 100% wełny, zużycie 400 g

Sweter robiony całkowicie bezszwowo od dołu, w całości: przody i plecy; rękawy  z główką wykonane od góry (po zrobieniu główki) na okrągło.


Na przodzie wzdłuż plisy motyw wzoru liściowego:


Wzór  liściowy

Tak wygląda łączenie rękawa i  pachy swetra przy metodzie  robienia rękawów od góry

No to skoro już wiosna - to zniosłam dzisiaj  ze strychu  siatę  włóczek bawełnianych. Czas robić swetry z bawełny. A wełny pochować, by sięgnąć po nie dopiero w jesieni.

19 komentarzy:

  1. Ale wyszedł bardzo fajnie:) Zapomnisz niedługo jak Cię wkurzało robienie i będziesz się nim cieszyć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny sweterek!!! Bardzo ładnie wyszły Ci wrabiane rękawy:)
    Ja już kilka razy próbowałam tą metodą zrobić rękawki, ale do tej pory bezskutecznie:(
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. podoba mi się
    ze względu na wrabiany wzorek i szerokie ściągcze

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny. Listeczki dodają charakteru :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że gryzie, bo śliczny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo udany:) korci mnie ta metoda wrabiania rekawów:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Popielaty wyszedl pyszny, swietna lisciasta ozdoba, rekawki swietnie leza, caly sweterek zreszta tez.

    OdpowiedzUsuń
  8. Super sweterek :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo udany model:))
    szkoda, że gryzący, ale może się przyzwyczaisz,
    kusisz tą metodą wrabiania rękawków, muszę i ja się z nią "zaprzyjaźnić", tylko czy podołam ??, bo wygląda rewelacyjnie i nie trzeba wszywać rękawów, co jest moja udręką....
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Porządny, solidny i ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Sliczny! Szkoda, ze gryzie. Moze z czasem zmieknie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ślicznie wygląda Twój nowy sweterek.
    Bardzo podoba mi się takie umiejscowienie wzoru listków :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczny sweterek,i ma taki przyjemny kolor,aż szkoda,że podgryza....Ale może z czasem mu przejdzie?:):):)Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny sweterek:-) Szkoda, że podgryza...

    OdpowiedzUsuń
  15. Sweterek bardzo ładny - taki delikatny i klasyczny.
    Moje motki też przechodzą "test szyi":), ale czasem nawet najmilsze akryle (teraz już tylko takie kupuję) w robocie okazują się sztywne i drapiące, tak że rozumiem Twoje rozczarowanie... Ale jeśli da się nosić na bluzkę, to super.

    OdpowiedzUsuń
  16. "wiem, ale nie powiem"= "czytałam, ale nic nie napisałam", bo właśnie w tej minucie odgoniono mnie od komputera.
    A teraz ze zdziwieniem stwierdzam, że nie odhaczyłam swojej obecności.Chyba powoli dojrzewam po posiadania osobistego urządzenia...

    Bardzo elegancki sweterek.Wszystkie Twoje są takie eleganckie,stylowe.

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałaś świetny pomysł z motywem wzoru liściowego. Sweterek jest bardzo elegancki i jak poprzednie starannie wykończony:)

    OdpowiedzUsuń