Włóczka: bawełna z wiskozą; brak innych danych; szydełko 2,1 mm
Tło dla tego beretu fotografowanego na płasko jakieś takie niedobrane, ale nic innego pod ręką
nie miałam (jest to przykrywka kosza plastikowego)
Schemat serwetki z Osinki - robiłam beret wykorzystując środek wzoru (bez anansów), kończyłam siateczką - redukując jej rozmiary: najpierw 5 ocz. łańcuszka, potem 4, a nakońcu 3; wykończyłam brzeg pólsłupkami
Bawełniane etui na radyjko:
Zabieram takie radyjko, kiedy idę z psem na dłuższy spacer.
Bardzo ciekawy ten wzór na serwetkę , oczywiście bereciik wyszedł Ci super, Ja bardzo lubie motyw ananasków więc chyba pokuszę się o serwetkę pozdrawiam i zapraszam w moje skromne blogowe progi
OdpowiedzUsuńhttp://szydelkowekoronki.blog.onet.pl/
Bardzo urocze drobiazgi. Och, jak mi Ciebie brak na blogach (na moim blogu). Ale jeszcze troszkę a wieczory będą dłuższe. Choć dla mnie to i tak nie bardzo ma znaczenie, bo ( ku mojej radości) syn o 21 wszystko gasi - a komputer jest w jego pokoju. W tym układzie staram się być na komputerze z rana, czasem na chwileczkę po południu, a wieczory są syna.
OdpowiedzUsuńNo i po co ja Ci o tym piszę?
Pozdrawiam serdecznie.
Fajne i przydatne drobiazgi. Beret jest super
OdpowiedzUsuńBardzo fajny beret i ubranko dla radyjka :))
OdpowiedzUsuńOstatnio też robiłam same małe rzeczy, dopiero teraz przysiadłam do wdzianka ;)
Cudne drobiazgi a najbardziej zazdroszcze ci tych dluzszych spacerów z psem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńuroczy berecik, ciekawe jak wygląda na właścicielce?:)
OdpowiedzUsuńOOO, znow te fajne bereciki zagoscily u Ciebie.
OdpowiedzUsuń