Na czterech motywach wzoru (od początku szala) wrabiałam koraliki w co drugim rzędzie, a potem już w co czwartym.
Druty 3, 5 mm; włóczka: "Zephir" (50% wełna, 50% akryl); 100g/1200m; kolor ekri; zużycie 2/3 motka
Detal
Szal ma rozmiary 50 /180 cm. Robiłam go prawie dwa tygodnie (powoli), bo tylko wieczorami - z powodu remontu chałupy. A z kolei konieczność wrabiania koralików ograniczała możliwość zabierania ze sobą robótki.
A już niedługo pokażę więcej pomieszczeń w chałupie i mam nadzieję, że powrócę do systematycznego życia blogowego (pisania postów i komentowania u innych blogujących).
Oczekiwałam na ten szal od momentu, gdy wspomniałaś o ślubie córki. Wiedziałam, że wydziergasz coś wyjątkowego. Panna Młoda będzie pięknie w nim prezentować się.
OdpowiedzUsuńSzal...REWELACJA ! Pozdrawiam, Elżbieta.
OdpowiedzUsuńCudny szal! Z tymi koralikami chyba sporo pracy? Pozdrawiam Marzanna
OdpowiedzUsuńpiękny...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzal jest prześliczny.
OdpowiedzUsuńCudny szal, a koraliki znakomicie podkreślają wyjątkowy czyli ślubny charakter.
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na dalszą relację z chałupy.
...pozdrawiam...
Super szal!!
OdpowiedzUsuńPiękności jeśli się da to wklej kiedyś zdjęcia z właścicielką tego cuda:)
OdpowiedzUsuńJak Ty Kochana wrabiasz te koraliki ? Nie mogę Cię rozgryźć. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoj to się napracowałaś przy tych koralikach, szal wyszedł bajecznie :) ja też robię szal ślubny ale mam może 1/4 ;) i pomału idzie
OdpowiedzUsuńPiękny szal. Panna Młoda będzie prześlicznie w nim wyglądać.
OdpowiedzUsuńMgiełka z delikatnymi błyskami.Świetnie Ci wyszło. Bardzo piękny szal!!!
OdpowiedzUsuńA kiedy złapiesz oddech? :)))
Prześliczny szal. Koraliki dodają mu uroku. Nie zdawałam sobie sprawy jaka cienizna z tego Zefira dopóki nie zaczęłam z niej dziergac - pewnie zejdzie mi dłużej niż zakładałam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Makneta
ja stale się zastanawiam skąd czerpiesz energię na tyle wykonywanych "robót"chałupa, robótki no i pewnie normalne domowe obowiązki- a jak wyglądają ręce po tych pracach? bo do tego szala musiałaś mieć gładkie łapki - chyba,że robisz to w rękawicach to znaczy tę pracę w chałupie-/ja nie umiem pracować w rękawiczkach choćby były jak najcieńsze- szalik jest piękny- i tak go szybko zrobiłaś- serdeczności Wanda
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten szal.
OdpowiedzUsuńszal jak powiew wiatru, taki delikatny, idealny na taką okazję
OdpowiedzUsuńKonKata
Szal jest prześliczny:) Za kazdym razem jak tu zaglądam podziwiam chałupę i niecierpliwie czekam na dalsze relacje. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny szal ....
OdpowiedzUsuńPiękny szal! Koraliki wrabiasz w trakcie roboty czy nawlekasz na początku robótki i stopniowo przesuwasz?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
też się zastanawiam jak się wrabia koraliki?....
OdpowiedzUsuńwidziałam już w kilku szalach- podpowiesz nam?
Wanda
Piękny, po prostu fantastyczny szal!
OdpowiedzUsuńwielkie brawa dla Ciebie, szal-cudo :)
OdpowiedzUsuńPrzepiekny!!!
OdpowiedzUsuńCudo. Cudo.
OdpowiedzUsuńPiekny szal, lekki jak chmurka.Koraliki dodoją mu uroku i elegancji
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie
Ach Antonino - przecież u Ciebie jest opis w "Technika" ale w języku angielskim - nie każda z nas zna ten język - jak zdążyłam zauważyć to koraliki muszą mieć dużą dziurkę lub bardzo cieniutką włóczkę -jeśli nie sprawi Ci kłopotu to bardzo proszę napisz to to należy wykonać-
OdpowiedzUsuńAntonino to nie musi być teraz, zaraz, masz obecnie za dużo pracy aby na to poświęcać swój czas - może zimą jak już nie będziesz zajmowała się chałupą i będziesz już po "weselu" - serdeczności Wanda
Dołączam do pełnych zachwytu komentatorek. Przepiękny i elegancki szal. Na pewno zrobi furorę na ślubie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wspaniały szal...:-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny podziwiam za kunsz wrabiania jak i przerabiania koralików
OdpowiedzUsuńSzal jest piekny,ale opis ,wloczka i koraliki to HORROR !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ewa
Szal jest cudowny.
OdpowiedzUsuńPrzecudny szal.
OdpowiedzUsuńjaki on piękny, podziwiam
OdpowiedzUsuńWitam :) Chciałabym zapytać czy Pani czasem wykonuje szale na zamówienie? Zauroczył mnie ten szal ślubny i bardzo chciałabym sama sobie taki sprawić (może być prostszy), a dziergać się raczej nie nauczę...
OdpowiedzUsuńJeżeli mogłaby mi Pani pomóc lub polecić kogoś w tym temacie, to bardzo proszę o kontakt na maila allegrowiczka007@gmail.com. Pozdrawiam :)
P.S. Mam nadzieję, że nie popełniam tym wpisem jakieś dużej gafy.. :)
Kala - niestety nie wykonuję prac robótkowych na zamówienie (w tym i szali, gdyż nie mam czasu na realizację zamówień (pracuję). Niestety nie jestem w stanie nikogo Ci polecić. Może pooglądaj inne blogi i zwróć się do innych pań - niektóre chętnie przyjmą zamówienie.
OdpowiedzUsuń