Detal
Dziergany na drutach 3 mm, bordiura 3,5 mm, włóczki wyszło prawie dwa motki; rozmiar 180/80 cm. Robiło się żmudnie tę "Lunę", robótka wydawała się nie mieć końca. Po drodze były jeszcze poszukiwania wzoru bordiury, bo na Osince znalazłam schemat szala, ale bordiury już nie. Ada uratowła mnie i umieściła schemat na Forum "U Maranty". Dagny dała linka do całej książki. Jakoś jednak do końca ta robótka mnie nie satysfakcjonuje. Na pewno popełnię jeszcze jeden tym wzorem, inną włóczką i w normalnym rozmiarze.
Ogromnie się cieszę ,że masz bloga. Tak jest nieraz łatwiej , bo na forum czasem brakuje czasu żeby zajrzeć.
OdpowiedzUsuńTwoje szale są śliczne ...
Ten nie jest taki zły , jest cudny.
A jak Ci się nie widzi , zawsze możesz kogoś obdarować.
Życzę powodzenia i witam na bloogerze.:))))
Kocurku- dziękuję za miłe powitanie. W sumie to tak się dzieje, że wiele moich wyrobów "wędruje" do ludzi. Nie sprzedaję, bo takiej pracy nie da się przeliczyć na pieniądze, a miło jest, jeżeli obdarowanej osobie naprawdę podoba się to co otrzymała.
OdpowiedzUsuń