ale tym razem inne. Robiłam kosze półsłupkami, z prawie białego sznurka bawełnianego o grubości 2 mm. Bazą były krążki ze sklejki zamówione na Allegro, co dało w efekcie płaskie, twarde i stabilne denko. Kupiłam trzy rozmiary (próbnie) o średnicy 19, 17,15 cm. Takie kosze można wykorzystać na różności: np. na kosmetyki w łazience, na przydasie krawieckie, czy robótkowe, czy też jako osłonki na doniczki. Tak wiem, wiem, naturalnie można podobne kupić, w różnych sklepach jest koszyków multum.
Wybrałam te koszyki jako ilustrację części cytatu z zabawy u Splocika "Wielkie rzeczy nie powstają w wyniku impulsu, a wyniku poskładania małych rzeczy w jedną całość" (Vincent van Gogh). Chodzi tu o tę część cytatu: " poskładania małych rzeczy w jedną całość". No i poskładałam denko ze sklejki, sznurek bawełniany, szydełko i półsłupki...
Piekne koszyki, mogą mieć wiele funkcji, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŁadne i praktyczne koszyki:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper koszyki i mogę mieć różne przeznaczenia. :)
OdpowiedzUsuńTwój link i fotkę dodałam do mojego wpisu.
Miło mi, że bawisz się nadal. :)
Pozdrawiam ciepło.
Świetne są te koszyczki! Może też się kiedyś skuszę by podziergać :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te pojemniki. Mogą być osłonkami na doniczki, ale nie tylko. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDzień dobry, lubię takie gadżety :) ale teraz po skrzatach trochę się rozkręciłam :) i robię lalkę na szydełku dla dziewczynki z rodziny i królika dla koleżanki :) dziękuję za inspiracje :)
OdpowiedzUsuńKupić zawsze można, ale wiem że najbardziej cieszy jak się samemu coś stworzy :) a koszyków nigdy za wiele .
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kosze! I kompletnie nieważne czy można kupić, najważniejsze, że Twoje. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSuper koszyki. Mogą mieć wiele zastosowań. Pozdrawiam serdecznie 🌺🌺🌺
OdpowiedzUsuńBardzo ładne koszyki i świetnie się sprawdzają jako osłonki. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńKoszyki świetne, może i można kupić w zasadzie wszystko da się kupić, ale takie samemu zrobione to dopiero coś.
OdpowiedzUsuńJa Cię rozumiem, tu przede wszystkim chodzi o to składanie ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z dnem ze sklejki. Wcześniej widziałam ze skóry, ale drewno bardziej mi odpowiada. Ładne wyszły. Pozdrawiam Joanna
OdpowiedzUsuńMożna kupić, ale czy kupione też tak cieszą jak te zrobione samodzielnie, nie:)
OdpowiedzUsuńTak się składa że denka też mam z kiedyś a kosze wychodzą fajniejsze jak się je wyplata z grubszego sznurka. Ale Twoje też są fajne i na pewno się przydadzą !!! Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza u mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam