W zeszłym roku pokazywałam moje betonowe dynie, były jednak pozbawione wykończenia. I tak doczekały tego roku, kiedy poświęciłam im czas w październiku i nieco ozdobiłam:
Sądzę, że doskonale nadają się do zabawy blogowej u Renaty "Coś prostego"
Fakt, iż są to nietypowe ozdoby, kwalifikuje je do październikowego zadania: "Wychodzimy ze strefy komfortu".Beton, jako tworzywo bardzo mnie pociąga. Jednak często brakuje mi czasu i możliwości, by z niego tworzyć. Naturalnie nadaje się bardziej na dekoracje ogrodowe.
Mam wrażenie, że tak "ustrojone" dynie zdecydowane zyskały na wyglądzie.
Nietypowo i ładnie to wygląda. Pięknie dynie udekorowałaś, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWyszły fenomenalnie, przepiekna ozdoba,pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z betonowymi ozdobami do ogrodu, a jeszcze tak udekorowane są świetne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Znam te dynie - są super i pięknie je przystroiłaś - są teraz bardziej dekoracyjne. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Genialne ozdoby do ogrodu i podobają mi sie w każdej formie :) Beton też mnie kusi;) Dziękuje za udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWspanialy skrzat, swietne dynie i maja ciekawe ozdoby,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiekawa, nietypowa dekoracja.
OdpowiedzUsuńłał jakie świetne są te dynie :)
OdpowiedzUsuń