Strony

środa, 28 sierpnia 2024

Na Tarnicę i Szeroki Wierch

wybrałyśmy się kolejnego dnia (19 lipca). Podjechałyśmy busem do Wołosatego, skąd wyruszyłyśmy niebieskim szlakiem na Tarnicę. Początek trasy to wędrówka łąkami i podziwianie malowniczych gór, w lesie jednak zaczęły się schody (utrapienie wędrujących na Tarnicę). Minęłyśmy wiatę, by potem wspinać się coraz wyżej i wyżej.



W końcu dotarłyśmy do przełęczy Siodło pod Tarnicą, skąd dało się już podziwiać pierwsze widoki skalisty grzbiet Krzemienia oraz pasmo Kopy Bukowskiej, Halicza i Rozsypańca.



Od przełęczy to już tylko 15 minut żółtym szlakiem na szczyt Tarnicy (1346 m n.p.m.):

skąd roztaczają się wspaniałe widoki na cztery strony świata:




Potem ponownie zeszłyśmy do przełęczy pod Tarnicą, by udać się czerwonym szlakiem do Ustrzyk Górnych prowadzącym przez Szeroki Wierch: 




Szeroki Wierch to dość długi grzbiet, leżący pomiędzy Połoniną Caryńską, a Tarnicą od której jest oddzielony Przełęczą Krygowskiego, bardziej znaną jako przełęcz Siodło pod Tarnicą. Składa się z czterech wierzchołków: 1315,1293,1268,1240 m n.p.m. Ta  najwyższa kulminacja znana jest pod nazwą Tarniczka i jest najwyżej położonym punktem Szerokiego Wierchu.

Sama Tarnica obserwowana z Szerokiego Wierchu prezentuje się również znacznie ciekawiej, niż od strony Wołosatego. Tu jest znacznie wyżej, więc grzbiet Tarnicy widać z zupełnie innej perspektywy i z kilku punktów widzenia, jako że szlak biegnie zakosami.

5 komentarzy:

  1. Podziwiam bardzo, w takie upały a kondycja u Ciebie rewelacyjna, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczne widoki. :)
    Nacieszyłam oczy. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyprawa bardzo udana a widoki są przepiękne🤗
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wedruje razem z Wami :)))

    Pozdrawiam
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie byłam w górach tak żeby się powspinać i zdobywać jakieś szczyty. Widzę że wspaniale spędzasz czas. Warto choćby dla tych widoków. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń