Strony

wtorek, 29 sierpnia 2023

Bieszczady 2023. Dzień drugi 14.08. - Muczne (11,3 km)

Muczne do tej pory kojarzyło mi się głównie z zagrodą żubrów. Jednak okazuje się, że oferuje również inne atrakcje m.in. wieżę widokową oraz wejście na Bukowe Berdo.



Kiedy dotarłyśmy do Mucznego, okazało się, że mamy problem z miejscem parkingowym - wszystkie były zajęte i te przy zagrodzie żubrów, jak i pod kościołem. W końcu gdzieś tam udało się zaparkować auto i poszłuśmy na wieżę widokową, z której (jak się okazało) roztaczały się wspaniałe widoki. 


Do wieży widokowej na Jeleniowatym (907 m n.p.m.) prowadzą 
dwie ścieżki: dłuższa i łagodniejsza przez leśniczówkę Brenzberg i krótka, ale stroma spod Centrum Promocji Leśnictwa w Mucznem. My wybrałyśmy tę drugą. Trasa niedługa (ok.1 km), ale dość stroma.


Wieża ta jest najwyższą w Bieszczadach (wysokość 34 m), a z tarasu widokowego, na który weszłyśmy po 176 stopniach rozciąga się przepiękna panorama na okoliczne pasma i szczyty górskie. 





Widać z wieży Halicz, Kopę Bukowską i Bukowe Berdo na zachodzie, Połoninę Caryńską i Wetlińską na północy, rozległą Dolinę Sanu i ukraińskie Karpaty na wschodzie i południe.



Potem powędrowałyśmy do zagrody żubrów. Kiedy tam byłam, już dobre kilka lat temu, widziałam kilkanaście zwierząt, zarówno dorosłe osobniki jak i cielęta. Tym razem panował nieznośny upał i żubry po prostu się pochowały. Gdzieś tam udało nam się wypatrzeć trzy sztuki schowane w cieniu drzew. Aura wyraźnie nie sprzyjała zwierzętom.



Czasu jeszcze trochę zostało, więc żółtym szlakiem podjęłyśmy wędrówkę w kierunku Bukowego Berda. Pokonałyśmy 440 m przewyższenia, doszłyśmy do tablicy informującej, że zaczyna się Bieszczadzki Park Narodowy. I po pokonaniu bukowego lasu znalazłyśmy się na malowniczej łące, z które widoki były na 
Wielką i Małą Rawkę, Połoninę Caryńska i ukrytą za nią Połoninę Wetlińską. 





Tam rozkoszowałyśmy się dłuższy czas widokami, zjadłyśmy posiłek, by ostatecznie wobec zbliżającego się już schyłku dnia zdecydować się na powrót. 




Bukowe Berdo zostanie do zdobycia w przyszłym roku.

4 komentarze:

  1. Piękna natura, piękne zdjęcia zrobiłaś, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne widoki, podziwiam wędrowanie w takim upale, długie trasy robicie.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiekna wycieczka, no i teeee widoki Antonino :)
    Dziewczynki tez pokonaly tak dluga trase ???,przeciez to kawal drogi jak na male nozki :)))

    Pozdrawiam
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak - naturalnie Ewo, cała wyprawa została "ustawiona" pod
    dziewczynki. Wanda (starsza) jest już dobrym piechurem, a Mela (młodsza) zaczyna chodzić i się przyzwyczaja. Nawet tak dużo przystanków nie było.

    OdpowiedzUsuń