Sweterek zrobiłam jeszcze w zimie i jakoś nie było kiedy go zaprezentować. W międzyczasie kolor pomarańczowy przestaje być modny, ale sweter zostanie do wkładania w dni chłodne.
Włóczka Kartopu Angora Natural, 530 m/100 g; zużycie: 300 g, podwójna nitka; druty 5 mm i 4 mm ściągacze
Został zrobiony w klasyczny sposób: każda część osobno. Zszyłam wszystkie części, łącznie z rękawami, które doszyłam do korpusu, by utworzyły obniżoną pachę. Ot zupełny zwyklak, jakie produkowałam w dużych ilościach w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku.
Dlaczego przestaje być modny? Dla mnie to zawsze dobry kolor, szczególnie w pochmurne dni 😁 pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZwyklaki są przepiekne.Ładny sweter wydziergalas.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńModny, czy nie, co za różnica. Ważne, że sweterek dobrze leży, a ten kolor jest wesoły i odmładzający. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ten zwyklak! Kolor ma taki piękny, energetyczny! Patrząc na pogodę za oknem, to jest raczej akurat na tą zimną aurę :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się sweter. Bardzo.
OdpowiedzUsuńZwyklaki są najfajniejsze :) a w tak energetycznym kolorze super się prezentuje!:)
OdpowiedzUsuńOglądałam Twój pomarańczowy 'zwyklak' popijając sok z pomarańczy ;) Bardzo lubię ten kolor, wg. mnie jest on zawsze modny, bo dodaje energii :)))
OdpowiedzUsuńBardzo lubie kolor pomaranczowy Antonino i zawsze jest modny (jak dla mnie).
OdpowiedzUsuńSuper wygladasz w tym sweterku :)))
Pozdrawiam
Ewa
Świetnie Ci w tym kolorze. :)
OdpowiedzUsuńSuper wyszedł sweterek. :)
Pamiętam, gdy były modne te obniżone rękawy, później moda przeminęła, a teraz znów powraca.
Pozdrawiam ciepło.