z szyszek zdobią zarówno wnętrze mieszkania, jak i drzwi wejściowe. Szyszki na drzwiach wejściowych zastąpiły bożonarodzeniowy wianek. W mej opinii taka zawieszka znakomicie nadaje się na jesienno-zimowe dekoracje:
Zgłaszam je więc do zabawy u Splocika Małe dekoracje
Szyszki nazbierałam w lesie w Zagórzu, następnie je dobrze wymyłam z piachu i suszyłam w piekarniku, żeby się otworzyły. Część szyszek namoczyłam na kilka dni w "Domestosie", żeby wybielały. Takie białe, niemalowane szyszki też mają swój urok. W Castoramie kupiłam, malutkie bolce z uszkiem, które wkręciłam w szyszki. Potem przewlekłam sznurek lub tasiemki przez uszko i razem związałam kilka sznurków z szyszkami. Dodałam jutową kokardę i wisząca dekoracja gotowa.
Jestem zauroczona tymi dekoracjami.Swietny pomysł.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSuper dekoracje jesienno-zimowe. :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie poradziłaś sobie z szyszkami i opisałaś, jak je przygotowałaś. :)
Twój link i fotka znajdą się w podsumowaniu lutego.
Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
Pozdrawiam ciepło.
No proszę - jaki ciekawy sposób dekorowania wnętrza domu! Mieszkam przy lesie i nie wpadłam na taki pomysł! Jeśli można - zainspiruję się, bo bardzo mi się spodobały te dekoracje :) Szyszek u nas pełno, tylko ja zazwyczaj zbierałam je i układałam w misce lub koszyku i tak sobie leżały. Te wiszące z ładną wstążką prezentują się o wiele lepiej :)
OdpowiedzUsuńI like your blog,Thanks for this post
OdpowiedzUsuńកីឡាបាល់ទាត់
Dzieki za inspiracje :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe i ciekawe, dzięki za podpowiedź, jak je wykonać :)
OdpowiedzUsuń