Strony

czwartek, 9 marca 2017

Dar serca

to czapeczka i kapcie zrobione dla chorych dzieci przez panią Monikę Wilk w odpowiedzi na moją prośbę. Troszkę to trwało, zanim  zabrałam się za napisanie tego postu. Pani Monice bardzo dziękuję za zaangażowanie i serce. Dzisiaj pokazuję zdjęcia, które mi przysłała:

 

Jednocześnie przepraszam, że tak długo trwało zanim je pokazałam. Pani Monika swe zobowiązanie wykonała już bardzo dawno.

U mnie nic nowego - nie da się przyspieszyć wygojenia tak złamanej ręki. Wszystko idzie swym trybem, chociaż wizytę u ortopedy przyspieszyłam o tydzień, niestety nic mi to nie dało. Usłyszałam, że mam nosić gis i czekać na zrośnięcie. Rozwodzić się na ten temat nie będę - idę na kolejną wizytę w przyszłym tygodniu.

Jak widać na blogowanie czasu nie ma i na razie nie będzie. Muszę ogarniać inne sprawy. Jutro przenoszę się do domu mamy (będzie wypisana ze szpitala), by się nią zajmować. Jak to będzie - wyjdzie w praktyce. Słabo to sobie wyobrażam. Nie będę opisywać szczegółów.
Nie będę też za bardzo miała dostępu do internetu, chyba że coś jeszcze załatwię. Nie  wiem jak długo to wszystko potrwa...