Strony

niedziela, 3 kwietnia 2016

W ogrodzie i w lesie

Ciepło. Oszałamiające. Wiosna. Można oddychać z radością. Świat pięknieje w oczach. Aż chce się żyć.




Wczoraj pracowaliśmy w ogrodzie, dzisiaj podziwialiśmy kwitnące rośliny.





Z psami zaliczyłam spacer po lesie i okolicy. Mąż wymontowywał zamek z bramki wejściowej - nagle się zepsuł. Zerwał się też łańcuch w pile spalinowej i musieliśmy wczoraj zakończyć chwilowo wycinkę przerośniętych drzew, a chciałam skrócić wierzbę nieopodal domu i przyciąć lipę, która rwie w górę niesamowicie.




Trzeba też powoli brać się już za prace ziemne na działce. Tymczasem cieszymy się słońcem i przyrodą.
 





W ten wspaniały, wyjątkowy dzień psiska się wybiegały, my nieco odtajaliśmy w słońcu.