Strony

niedziela, 12 kwietnia 2015

Zatrzymane w kadrze

Zatrzymaliśmy się dzisiaj po południu na parkingu Intermache. Mąż pobiegł do sklepu. Nagle po drugiej stronie ulicy, na obrzeżach placu handlowego, nieopodal przystanku autobusowego zobaczyłam spacerującego bociana. Faktem jest, że niedaleko bociany mają gniazdo, jednak nie widzi się ich przechadzających się tak blisko ulicy. Wyskoczyłam z samochodu, wyjęłam aparat i udało mi się zrobić kilka zdjęć (w przybliżeniu).

 W tle, między gałęziami,  widać wieżę tego ratusza; bocian zaznaczony strzałką
 


 Bociek wyraźnie poszukiwał materiału do reperacji? wzmocnienia? gniazda.
Ostatecznie z  czymś tam w dziobie wzniósł się w powietrze (lewy dolny róg zdjęcia):


by wylądować na gnieździe, gdzie czekała już druga połowa: