Strony

niedziela, 28 czerwca 2015

Bluzka szydełkowa

doczekała się w końcu swej sesji fotograficznej. Nie, nie jest to moja ostatnia robótka. Jakoś nie po drodze mi teraz z szydełkiem.


Historia tej bluzki zawiła jest nieco. Jest nowa, ale stara, tzn. nigdy nie była noszona, chociaż zrobiona została już kilka lat temu dla córki. Matyldzie się jednak nie spodobała i dziewczyna nigdy jej nie włożyła. W zeszłym roku bluzka miała trafić do wora w ramach pozbywania się rzeczy leżących, a nieprzydatnych. W ostatniej chwili ręka mi drgnęła i bluzkę jeszcze odłożyłam na półkę. W tym roku w przypomniałam sobie o niej. Schudłam, wszystkie moje udziergi są na mnie za duże, jeszcze niektóre mogą "robić" za tzw. over size, ale nie wszystkie. Zaczęłam też z upodobaniem wkładać spódniczki. Przypomniałam więc sobie o tej bluzce - przymierzyłam i okazało się, że chyba mogę ją nosić. Dziś prezentuję ją w dwóch wersjach: włożoną do spódnic lnianych krótszej i dłuższej.



Sesja w ogrodzie. Niestety mam nieodpowiednie kolorystycznie buty (przyjechałam w innym przyodziewku i zapomniałam sandałki do sesji).

Kordonek "Perle 5" 210 m/50 g; zużycie około 350 g;
szydełko 1,9 mm
 


Pamiętam, że przód - półokrągły - odrabiałam z jakiegoś chińskiego schematu. Teraz nie mogę go odnaleźć. Pewnie trzeba poszukać na dysku przenośnym.



I jeszcze zbliżenia ("na wisielca") na przód i tył:



oraz detale:




29 komentarzy:

  1. Ale śliczna! Dobrze ręka drgnęła i takie cudo nie trafiło do wora... rewelacyjnie w niej wyglądasz:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bluzeczka jest piękna, dobrze, że została z Tobą:-). Twoja figura fantastyczna, nie dziwię się wcale, że polubiłaś spodniczki.Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie MOŻESZ ale MUSISZ ją nosić. I to z dumą. Wyglądasz w nich czadowo. Piękna kobieta w pięknych okolicznościach przyrody.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bluzeczka piękna Sesja ogrodowa bardzo udana.Wyglądasz kochana bosko ,szczególnie w wersji dłuższej.miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  5. piękna bluzeczka:)bardzo twarzowy kolor.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tosiu- bluzeczka jest piękna. Dobrze się stało, że ją odzyskałaś ( nie wyrzuciłaś). Jest Ci w niej bardzo ładnie. Wzór bardzo delikatny a rzecz niezmiernie praktyczna. Wiem coś na temat szydełkowych prac. Mam kilkanaście bluzeczek. Wyjmujesz i zakładasz i nie są nigdy wygniecione.
    Pozdrawiam -pa pa

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniała bluzeczka :-) Idealnie na Tobie leży :-)
    Jak to dobrze, że jej nie wyrzuciłaś...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie na Tobie ten śliczny sweterek leży!Wygląda na robiony na miarę.

    OdpowiedzUsuń
  9. widziałam ta bluzkę wiele razy ale muszę przyznać że w Twoim wykonaniu jak zobaczyłam to nabrałam ochoty,

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładna jest ta bluzeczka, a figura Twoja mnie zaskakuje. Ślicznie Ci w tym stroju.

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam. Bardzo ładna bluzka , proszę ją nosić , bo ślicznie w niej Pani wygląda , tylko pod jednym warunkiem : Uśmiech , uśmiech.....
    Pierwsze zdjęcie takie smutne :-)
    Pozdrawiam
    Dana

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak dobrze, że jej nie wyrzuciłaś! Śliczna ta bluzeczka i pięknie na Tobie leży. Widziałam w internecie taki półokrągły przód - bardzo mi się podoba coś takiego, ale chyba musiałabym mieć wzór idealnie rozpisany, żeby sobie z nim poradzić.

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuję za tak liczne i pochlebne komentarze. Ja też wolę do tej bluzki wersję: dłuższa spódnica. Chociaż nie ukrywam, na codzień wkładam spódniczki przed kolano. W końcu udało mi się na starość trochę wyćwiczyć nogi i teraz nie stanowią już takiej dysproporcji do sylwetki (zawsze miałam za chude nogi).

    OdpowiedzUsuń
  14. Fantastyczna bluzeczka! Jak dobrze, że nie trafiła do wora do odzysku bo bardzo Ci pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo fikuśna bluzeczka, co mogło się córce w niej nie podobać? Może kolor nie pasował do twarzy, bo robota ekstra. Sesja fotograficzna bardzo udana, wyglądasz pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Bluzka świetna, Matylda się na niej po prostu nie poznała. A Ty wyglądasz w niej świetnie, więc może nawet lepiej, że się dziecku nie podobała:)))
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ładny wzór i naprawdę dobrze leży :) Pozdrawiamy cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  18. Bluzka - jak wcześniej napisano - bardzo ładna, ale mnie zachwyca Twoja fryzura. Ladna fryzura w ładnym kolorze blond. Pozdrawiam Halina

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo piękna jest ta bluzka,możesz ją nosić i do krótszych i do dłuższych spódnic. Bardzo dobrze w niej wyglądasz.

    OdpowiedzUsuń
  20. Super, że Opatrzność czuwała :). Bluzeczka ładna i bardzo ładnie w niej wyglądasz, tylko proszę o więcej uśmiechów :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Fantastyczna bluzeczka. Dziwne, że nie spodobała się córci.
    Świetnie wyglądasz.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Wspaniała bluzeczka i cudownie w niej wyglądasz .
    Doczekała się swojej świetności .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudna bluzeczka! Oj, miałaś przeczucie, że nie pozbyłaś się jej. Świetnie w niej wyglądasz.

    OdpowiedzUsuń
  24. O rany jak ty rewelacyjnie wyglądasz , połowy cie nie ma .Zazdroszczę . Bluzka tez śliczna .

    OdpowiedzUsuń
  25. Wspaniała! Masz cudowną drżącą rękę!

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo ładna bluzeczka, dobrze że jej nie wyrzuciłaś. Ładnie w niej wyglądasz:) Mnie się bardziej podoba z długą spódniczką:) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  27. Podpisuję się rękami i nogami pod wszystkimi postami. Bluzeczka super i super w niej Pani wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  28. Podziwiam Twoje wyroby i Twoja wytrwałość..... piękne

    OdpowiedzUsuń
  29. Fantastyczna bluzeczka i niesamowita figura :-) podziwiam :-) opisy widoków górskich uwielbiam :-)

    OdpowiedzUsuń