Kulaszne położone jest przy szosie wiodącej z Komańczy do Zagórza, pomiędzy Szczawnem a Brzozowcem, przy malowniczych serpentynach. Obecnie droga w remoncie, jednak zwróciliśmy uwagę na kapliczki. Dziś pierwsza (prawdopodobnie z XIX w.):
Kapliczki, kościoły, cerkwie- nigdy ich nie omijam, przyciągają mnie te perełki architektury, oazy spokoju i modlitwy. Fotografuję je, maluję, są mi bliskie, szukam ich podczas każdej wycieczki.
Kapliczki, kościoły, cerkwie- nigdy ich nie omijam, przyciągają mnie te perełki architektury, oazy spokoju i modlitwy. Fotografuję je, maluję, są mi bliskie, szukam ich podczas każdej wycieczki.
OdpowiedzUsuńuwielbiam przydrożne kapliczni tchną nieziemskim spokojem.
OdpowiedzUsuńPonoć bywał tam Kard. Wyszyński podczas internowania w Komańczy, lubił wędrować do Kulasznego i tamtejszych kapliczek.Czy to prawda, nie wiem...
OdpowiedzUsuń