Rady dotyczące prania wyrobów z wełny pochodzą z różnych źródeł: z Internetu, ze starych poradników i książek robótkowych.
- Pranie w mydlinach i łagodnych środkach piorących.
- Pranie w "kartoflach". Ten sposób stosuje się wyłącznie do prania wełny w ciemnym kolorze! Utrzeć ziemniaki, przecier zalać letnią wodą, zamieszać, odcedzić i w otrzymanym płynie prać. Po wypraniu płukać kilkakrotnie w letniej wodzie, aż będzie czysta. Proporcje: 1 kg ziemniaków na 1 litr wody.
- Pranie w roztworze boraksu. Rozpuścić 5 dag boraksu w 1 litrze gorącej wody, rozcieńczyć to w 4 litrach letniej wody, dodać 1 łyżeczkę octu i namoczyć sweter na 5 minut. Prać przez wygniatanie, płukać kilkakrotnie w letniej wodzie, odcisnąć wodę w ręczniku i suszyć rozłożony.
Kondycję lekko sfilcowanej dzianinie wełnianej ma przywrócić:
- Pranie w wodzie po zgotowaniu fasoli. Namoczyć białą fasolę (ok. 1/2 kg), potem ugotować i w wystudzonej wodzie moczyć sweter (kilka godzin). Następnie kilkakrotnie płukać; do ostatniego płukania dodać płynną glicerynę (1 łyżka na 1 l wody).
- Kąpiel w letniej wodzie z płynną gliceryną (100 ml na 4 l wody). Dzianinę moczymy około 20 minut i delikatnie gnieciemy.
- Kilkunastominutowe moczenie w szamponie dla dzieci, a potem kilkugodzinne w wodzie z mlekiem (1/2 szklanki na l wody). Oczywiście należy płukać do uzyskania przezroczystej wody.
- Namoczenie w gorącej wodzie z dodatkiem amoniaku.
- Moczenie w wodzie z solą (10 dag gorzkiej soli rozpuścić w 1 litrze gorącej wody, ostudzić, wlać do 5 litrów ciepłej wody, moczyć pół godziny. Wypłukać parę razy w letniej wodzie.
- Mrożenie (patrz niżej).
- Prasowanie (patrz niżej).
Prasowanie
Wełnę prasujemy żelazkiem (temperatura do prasowania wełny) na lewej stronie przez cienkie płótno (może to być tetrowa pielucha, lniana ściereczka itp.). Staramy się nie rozciągać dzianiny, gdyż może się odkształcić. Po wyprasowaniu zostawiamy kilka minut w celu odparowania.
Podobno prasowanie pomaga też w odfilcowaniu swetra. Wtedy jednak prasujemy parując dzianinę, lekko ją rozciągając.
Mrożenie
Zamrozić można sweter moherowy lub angorowy (każdy, który "puszcza" kłaki). Wkładamy do foliowego woreczka, a następnie do zamrażalnika na kilkanaście godzin, albo na 1-2 dni; kłaczki i włoski ze swetra nie powinny obierać nam innej odzieży.
Podobno mrożenie sprawdza się też w ratowaniu podfilcowanego swetra. Do zamrażalnika wkładamy (w woreczku foliowym) dzianinę uprzednio namoczoną, po wyjęciu rozmrażający się sweter rozciągamy.
Utrwalenie kolorów
- Pranie w wodzie kartoflanej (patrz wyżej).
- Moczenie (10 min.) w wodzie z dodatkiem sody oczyszczonej (1 łyżka na litr wody).
Wybielanie
Moczyć białą dzianinę (która pożółkła) około 10 minut w wodzie z dodatkiem 12% wody utlenionej(1 łyżka wody utlenionej na litr wody).
Źródło:
1.H.Dutkiewicz: "Nowe wzory dziewiarstwa ręcznego". Biuro WZSPiRz "Biblioteka Zawodowa". Warszawa 1954 r.
2.H.Dutkiewicz: "Dziewiarstwo ręczne". BWAiL CPLiA. Warszawa 1953 r.
3."Poradnik domowy Babci Aliny". PSP Kraków.
4.http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090305/PORADY/87876688
5.http://babuni-blog49.blog.onet.pl/2009/05/27/a-co-z-praniem-welnianych-swetrow/
Sweter zmechacony
"Kulki" i "kluski" na swetrze golimy golarką do swetrów, lub odrywamy z taśmą klejącą. Jedno i drugie można kupić w sklepach. Kiedy mamy więcej czasu farfocle wyskubujemy ręcznie lub traktujemy pumeksem.
Źródło:
1.H.Dutkiewicz: "Nowe wzory dziewiarstwa ręcznego". Biuro WZSPiRz "Biblioteka Zawodowa". Warszawa 1954 r.
2.H.Dutkiewicz: "Dziewiarstwo ręczne". BWAiL CPLiA. Warszawa 1953 r.
3."Poradnik domowy Babci Aliny". PSP Kraków.
4.http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090305/PORADY/87876688
6.http://www.domowe-sposoby.pl/twoj-dom/428-jak-dbac-o-swetry
dzięki za zebranie wiedzy!
OdpowiedzUsuńDzięki, jestem zachwycona. Jeszcze się nie zdecydowałam, który sposób wypróbuję :)))) ale o efektach nie omieszkam poinformować. Przygotowałaś wspaniałe kompendium wiedzy w temacie pielęgnacji naszych dzianinek. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie! Spadłaś mi dosłownie z nieba, bo akurat szukam, a czytałam jakiś czas temu u kogoś na blogu:) o tym jak uratować sfilcowany sweter:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Dziękuję za porządną garść ważnych informacji. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo cenne wskazówki. Nie znałam sposobu na mrożenie:)
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam,że dzianiny można podratować takimi domowymi sposobami :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomocny wpis. Mam jeden podfilcowany sweter, którego szkoda mi się pozbyć - popróbuję na nim. Zacznę od mrożenia.
OdpowiedzUsuńDziękuję, za czas poświęcony na zgromadzenie tych informacji.
Pozdrawiam, Motylek
Bardzo potrzebny post!!! Dziękuję!
OdpowiedzUsuńdzięki za informacje, wreszcie wiem co mam robić z moim ukochanym swetrem. A już myślałam że muszę się z nim rozstać
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, super blog !
Przypadkiem weszłam na ten post. Jaka szkoda że dopiero teraz,jak sfilcowałam mój ulubiony sweterek.
OdpowiedzUsuńNie mogę odżałować.
A bloga gratuluję i pozdrawiam