Samo penetruje okolice ogrodu. A co najciekawsze: uwielbia ze mną i Ifą chodzić do lasu. Wygląda to komicznie, bo z przodu biegnie Ifka, która co jakiś czas wraca (pilnuje czy na pewno idę) i wówczas maleństwo musi uskakiwać z trasy, bo duża raczej nie wyhamowuje i zapewne by ją rozdeptała; potem idę ja z kijami, a Tola za mną - wędruje dokładnie za stopami. Oglądać się muszę nieustannie, czy to małe jest jeszcze z tyłu. Po takiej wycieczce psiaczek jest tak zmęczony, że zjada michę i idzie spać. Jest bardzo wdzięcznym i uroczym pieskiem, zupełnie niekłopotliwym. A mojego męża zawojowała zupełnie. Cały czas się zastanawiam dlaczego ją ktoś wyrzucił?
Zrobiłam Toli legowisko ze Zpagetti
Tu bawi się myszką (zrobiłam także dla niej myszkę, ale nie została sfotografowana; Ifa systematycznie kradnie zabawkę i jeszcze moment mysz trafi do śmieci, bo jest już dosyć sfatygowana)
Duża w biegu
* * *
Otrzymałam miły list od Czytelniczki mojego bloga - Pani Lidki, która według instrukcji zamieszczonej na moim blogu, zrobiła przękręcony komin. Pani Lidka zgodziła się na publikację zdjęć swej pracy. Komin, jak widać jest bardzo ładny i udany oraz piękny kolorystycznie:
Foto: pani Lidka
Foto: pani Lidka
Pani Lidia nie ma na razie swego bloga, być może założy go kiedyś i będzie się z nami dzielić swymi pomysłami robótkowymi.
* * *
Wyróżnienie
otrzymałam od romantyczki - dziękuję, jest mi szalenie miło.
Zasada przekazania dalej tego wyróżnienia jest następująca:
1.
Podziękuj za przyznanie wyróżnienia.
2. Zamieść u siebie link do bloga osoby, która Cię wyróżniła.
3. Zamieść u siebie na blogu logo wyróżnienia.
4. Przekaż nagrodę co najmniej 7 bloggerkom.
5. Zamieść linki do tych blogów.
6. Powiadom o tym nominowane osoby.
2. Zamieść u siebie link do bloga osoby, która Cię wyróżniła.
3. Zamieść u siebie na blogu logo wyróżnienia.
4. Przekaż nagrodę co najmniej 7 bloggerkom.
5. Zamieść linki do tych blogów.
6. Powiadom o tym nominowane osoby.
Serdecznie gratuluję wyróżnionym.
* * *
Elusiek, Hanko - chusty to łatwa dzianina, na początek warto wybrać jakiś nieskomplikowany wzór, a potem już pójdzie. Na pewno potraficie je zrobić.
Ulko - podejrzewam, że przyczyną powstania wybrzuszenia w chuście jest zbyt luźna dzianina, albo dzianie nierównomierne: raz luźno, raz ciaśniej. Musiałabym widzieć pracę, by się bardziej jasno wypowiedzieć.
Dziękuję za wyróżnienie. O wyróżnieniach będzie osobny post. O piesku napiszę tylko tyle, że jestem dumna z Ciebie i twojej wytrwałości i wyrozumiałości dla tego stworzenia. Jeśli o czymś zapomniałam to napiszę później. PS. Fajne, pomysłowe, zrobione przez Ciebie ma posłanie Twój piesek. Miłej nocy.
OdpowiedzUsuńfajne te psiaki :-) aż by się chciało cmoknąć te mokre nosiska :-)
OdpowiedzUsuńgratuluję wyróżnienia i pozdrawiam Ciebie, psiska i Panią Lidkę (komin super!)
Ojej, ależ się cieszę z tego wyróżnienia.:-))) Pierwsze wyróżnienie, chyba smakuje podwójnie! :-))) No i radość ogromna, że komuś się podoba to co robię :-)) Serdecznie dziękuję Antonino! I jeszcze wyróżnienie od Ciebie! To doprawdy zaszczyt dla mnie!!! Mam nadzieję, że godnie mianuję do nagrody następne blogi. Serdecznie pozdrawiam i jeszcze raz dzięki ogromne!!!
OdpowiedzUsuńPs. Piesek to już wirtualny kolega mojej córki. Czytamy o nimjakby to były bajki w odcinkach :-)) Drapanko za uszkiem od nas dla pieseczka!!!
OdpowiedzUsuńChyba już to pisałam Antonino,ale powtórzę że bardzo sympatyczny ten Wasz nowy domownik:))Zrobiłaś jej fajne legowisko:))
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za to wyróżnienie,jest mi ogromnie miło:)Pozdrawiam:)
zrobiłam chuste według Pani podpowiedzi wyszla bardzo fajna, co do pieska jestem pod wielkim wrazeniem uwielbiam Pani blog pozdrawiam dziekuje za inspiracje
OdpowiedzUsuńPrzecudne legowisko ma teraz nowy domownik. Ja czasem też się zastanawiam czemu ludzie są tak podli i nie mogę się z tym pogodzić. Jednak wiem, że los jest przewrotny i każdy za swoje czyny doczeka się rewanżu. Gratuluję wyróżnienia. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńLudzie potrafią być bezduszni. Nóż w kieszeni się otwiera.
OdpowiedzUsuńPsinka miała szczęście, że trafiła na taką dobrą osobę jak Ty :]
Dziwisz się, że ktoś wyrzucił psa??? Mój znajomy pracuje w schronisku dla zwierząt. To straszne, do czego zdolni są ludzie.
OdpowiedzUsuńAntonino, wyróżnienie od Ciebie, to dla mnie wielki honor i zaszczyt, dziękuję :))))pozdrawiam:)
Ja myślę,że nie warto się zastanawiać, dlaczego ktoś tak potrafi postępować ze zwierzętami.Nasuwa się zbyt wiele negatywnych myśli.Wierzę w to że "Dobro powraca". Cóż powróci do takiego człowieka??? Może kiedyś coś zrozumie???
OdpowiedzUsuńZ psiaczkiem na pewno będzie już tylko lepiej:)Przy takiej troskliwej opiece nie może być inaczej.
Komin bardzo ładny.Piękna kolorystyka.
Gratuluję wyróżnienia i pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za wyróżnienie - znajoma wystawiła kota za drzwi a teraz po powrocie wielce ubolewa że kot jej zaginął - nawet przez radio go szuka :) ewa
OdpowiedzUsuńZ postępów Toli cieszę się razem z Tobą. To ogromna satysfakcja, gdy się widzi jak piesek zaczyna się otwierać na nowe doświadczenia i oczekiwania, z jaką przyjemnością spełnia oczekiwania swoich opiekunów. Nasza Brendzia, gdy jej mówię "idź na siku", to wraca taka ucieszona i dumna, jakby wysikała się tylko i wyłącznie dla mojej przyjemności:)
OdpowiedzUsuńPosłanie dla Toli bardzo przytulne:)
Psiak słodziak. Trudno czasem zrozumieć decyzje ludzkie a nie-ludzkie.
OdpowiedzUsuńJa również bardzo dziękuję za wyróżnienie i za wsparcie chustowe :-) Powoli dojrzewam do chust, ale jak już przychodzi co do czego, to szal powstaje :-))))
OdpowiedzUsuńDziękuję za nominację do wyróżnienia, to miła niespodzianka :)) A chustę pewnie w końcu spróbuję, miło mi, że masz takie dobre zdanie o moich zdolnościach manualnych. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńkocham psy! głaski dla Twojego :)
OdpowiedzUsuńAle mnie cieszy los Toli :-))) Fantastycznie, że mały psiaczek z wielkim serduszkiem znalazł kochający dobry domek :-)
OdpowiedzUsuńKomin pani Lidki bardzo mi się podoba :-)
Pozdrawiam
Cudna psinka:)))
OdpowiedzUsuńJaka słodka ta psinka. Dobrze, że znalazła dom u Ciebie. Nie martw się, że mało je. Ważne, że w ogóle je i że się już przyzwyczaiła. Fajne jej zrobiłaś legowisko. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń