Strony

wtorek, 11 września 2012

Bluzka "Adela" - jak robiłam

Tę bluzkę  robiłam od góry. Stąd układ wzoru dał efekt  spadających liści. Nie mam rozpisanej kompozycji liści, był to mój pomysł rodzący się w trakcie robótki.  Dekolt kształtowałam klasycznie zgodnie z punktem pierwszym opisanym tu.  Czyli wykrój dekoltu jednakowy z przodu i z tyłu. Bluzka to  rozmiar 36 (mały), robiona była na drutach 3,5 mm KP; włóczka "Virginia" + cieniutka nitka akrylu ze szpuli.


Wyliczyłam, że na obwód biustu 88-90 cm muszę mieć na obwód  około 160 oczek. Schemat początku robótki to następująca liczba oczek:
23-przód (w tym 7 ocz. na pliskę)/1/22-rękaw/1/38-tył/1/22-rękaw/1/23- przód (w tym 7 ocz. na pliskę)/;
gdzie 1 - to oczko znaczące raglan.
Dodawałam oczka na skos raglanu w co drugim rzędzie, by otrzymać następującą liczbę oczek w momencie łączenia przodów z tyłem i odkładania  na dodatkową nitkę oczek na rękawy:

rękaw - 64 oczka; przody 44 ocz. ( 37 + 7 pliska); plecy - 78 ocz. Oznacza to, że z każdej strony raglanu dodałam 21 oczek, co dało 42 rzędy.


Robiąc korpus bluzki po 20 rzędach od połączenia oczek przodów i tyłu, w  co 10 rz. gubiłam  z obu stron 3 x po 4 oczka (przy linii szwu bocznego: 1 przód, 1 tył, 1 tył, 1 przód), by uzyskać wcięcie w talii; te same oczka zaczęłam dodawać mniej więcej od 60 rzędu korpusu. Dodam jeszcze, że akurat w tym przypadku wszystkie oczka skosu raglanu dodałam do rękawków. Kiedy przechodzimy do wyrabiana korpusu możemy swobodnie  dołączyć te oczka, albo do rękawów, albo do przodów i tyłu - zależy od tego jaką mamy szerokość robótki na obwód. Jest to też moment, kiedy np. możemy dodać dodatkowe oczka do oczek korpusu, gdy okaże się, że jest nieco za wąski.


Zwykle przody wykonuję nieco szersze, niż tył - stąd większa liczba oczek.
Raglan tym razem robiłam tak: 1 oczko prowadzące raglan - lewe; oczka na raglan dodawałam w odległości 2 ocz. od oczka środkowego; czyli: 1ocz. dodane, 2 prawe, 1 lewe (skos raglanu), 2 prawe, 1 ocz. dodane.

Rękawek
Oczka na rękawek nałożyłam na drut, nie tak jak zwykle od strony pachy, ale od wierzchu rękawa (by uzyskac pęknięcie) i robiłam tam i z powrotem kilka rzędów (8). Kiedy przeszłam do wyrabiania pliski dodałam symetrycznie w każdym rękawku 6 oczek na założenie i wykonałam  6 rz. wzorem francuskim. Dziurki nie robiłam. Założyłam pliskę i przyszyłam guzik. Przed wykonaniem pliski zgubiłam 20 oczek rękawka robiąc po 2 oczka razem na  10 x przed pęknieciem i 10 x za pęknięciem.


Dziurki na guziki
Zwykle guziki do takich sweterków umieszczam gęsto (12 rzędów wzoru francuskiego - 6 karbowań), na 7 robię dziurkę: od strony przodu przerabiam 2 ocz. wzorem francuskim, narzut, 2 razem, 2 ocz. wzorem francuskim. Gdy dziurki wypadają od strony pliski robię: 3 ocz. wzorem francuskim, narzut, 2 razem, 1 ocz. wzorem francuskim. Oczywiście są to dziurki na guziki wielkości około 10 - 20 gr. W następnym rzędzie narzuty przerabiam jak oczka francuskie.


Schemat liścia:


Dodam, że robiąc listek otoczyłam go 2 oczkami oczek lewych; łodyżkę robiłam tak: na prawej stronie przekładałam nitkę bez przerobienia, na lewej przerabiałam oczko na lewo - łodyżka jest wtedy bardziej wypukła. Oczywiście łodyżkę (ogonek) listka można dowolnie kształtować (niekoniecznie  tak, jak jest na schemacie).

Bluzkę robimy na długość nam pasujacą, wykańczamy kilkoma rzędami wzoru francuskiego.

10 komentarzy:

  1. Modelka podkreśla piękno bluzeczki i odwrotnie:) Bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bluzeczka słodka. W sam raz pasuje tej młodej damie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Łał ... jesteś mistrzynią, poziom nie dla mnie, ja wszywam rękawy metodą bardzo prostą i klasyczną :)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna, delikatne bluzeczka.
    Muszę przyznać, że zazdroszczę Ci tej umiejętności rozpisywania (rozliczania) oczek, szybkiego dziergania. Bezczelnie ściągam Twoje wzory, rozliczenia i tym sposobem ułatwiam sobie życie. Mam nadzieję, że sie nie gniewasz? Tylko, że u mnie trwa długo za czym skończę, bo przeważnie mam 2, 3 rozpoczęte robótki. Ale dzięki Tobie sporo sie nauczyłam. Dziękuję. Pozdrawiam serdecznie - Iza

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładna bluzeczka i jaka łandna modelka ; idealnie do niej pasuje

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam.
    Bardzo ładna bluzeczka.
    Mam jedno pytanie: jak Pani przerabia oczko brzegowe w ściegu francuskim tak, że ono jest równe, nie "faluje". Próbowałam przerabiać a nie przekładać pierwsze oczko, ale też mi nie wyszło.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Izo - po to umieszczam opisy, by Czytelniczki mogły skorzystać. Oczywiście zawsze trzeba brać poprawkę na to, że inne osoby robią z innej włóczki, nieco scislej, lub luźniej, a więc i tak musządostosować do siebie podane rozliczenia.
    Nino
    żeby otrzymać brzeg łańcuszkowy przy wzorze francuskim zawsze zdejmuję oierwsze oczko z druta lewego, wtedy nitkę przekładam między tym zdjętym a przedostatnim.
    Myślę, ze decydować też tu musi napięcie włoczki, a to już jest wyczucie. Jeżeli oczko wychodzi zbyt luźne, trzeba bardziej pociągnąć włóczkę i przerobić ciaśniej.
    Np. pliski zawsze robię ciaśniej, nie chce mi się zmieniać rozmiaru drutów na same pliski - zwiększam napięcie włóczki podczas przerabiania pliski.

    OdpowiedzUsuń
  8. potwierdzam bluzka słodka i dziewczeca, dziękuje za opis :)

    OdpowiedzUsuń
  9. tak, śliczna modelka, ładna bluzeczka,jak dla mnie strasznie skomplikowany sposób robienia,podziwiam Cię za te umiejętności.Ja robię wszystko tradycyjnie od dołu.

    OdpowiedzUsuń