Kiedy wchodzę na mojego bloga z przeglądarki Google Chrome ukazuje mi się komunikat, że witryna(znaczy mój blog) została zainfekowana złośliwym oprogramowaniem - ponoć atak hakerów. Podziało się tak dzisiaj w nocy. I trwa. Podobne komunikaty ukazały mi się, kiedy przeglądałam blogi: "Pasje Joanny" i "Szydełkowe czary mary", z czego wnioskuję, że problem nie dotyczy tylko mojego bloga. Niestety sama nie potrafię rozwiązać problemów, bo po prostu nie bardzo rozumiem czego tam ode mnie chcą i co robić, aby te problemy rozwiązać. Nawiasem mówiąć niczego nowego na blogu nie instalowałam.
Kiedy jednak wchodzę z przeglądarki Internet Explorer - komunikatu nijakiego nie ma. Tyle, że z kolei (od dawna) w tej przeglądarce nie mogę dodawać komentarzy jako Antonina, tylko jako Anonimowy, bo pokazuje mi, że jestem niezalogowana. Ale jako niezalogowana mogę pisać posty i wykonywać inne działania z blogiem.
Proszę napiszcie czy widzicie taki komunikat na moim blogu? I Czy u was jest podobnie czy też macie problemy? Wygląda na to, że znów szwankują jakieś zabezpieczenia bloggera i infekcja rozszerza się stopniowo na różne blogi.
Ja oglądam Twojego bloga korzystając z Firefoxa i nie ma najmniejszych problemów. Z tej samej przeglądarki "zarządzam" swoim blogiem i też nic się nie dzieje. Ślubny ma Chroma i niestety zobaczył wielką czerwoną planszę :(
OdpowiedzUsuńZa każdym razem podziwiam zdjęcie główne - aktualne idealnie oddaje dzisiejszą jesienną pogodę. Gratuluję takiego oka!!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU mnie na razie bez zmian - odpukać. Ale na blogerze też mam czasami problem z dodawaniem komentarzy pod "własną tożsamością". Mam nadzieję, że to tylko przejściowe problemy.
OdpowiedzUsuńU mnie jest wszystko w prządku i nie mam problemów z komentowaniem czy oglądaniem innych blogów... Może to chwilowy problem...
OdpowiedzUsuńU mnie wszystko ok, nie widzę ani u siebie ani u ninnych problemów. Nie wiem o co chodzi - coś się dzieje cyklicznie i dotyczy części blogów. Na mnie odpukać jeszcze nie padło i dobrze, bo marny ze mnie komputerowiec, nie poradziłabym sobie.
OdpowiedzUsuńU mnie jest również ostrzeżenie ... takie samo jak u Ciebie - korzystam z przeglądarki Google Chrome,
OdpowiedzUsuńKilka razy skanowałam i komputer i przeglądarkę i nic ... czysto!
U Damurka było to samo !!!!
OdpowiedzUsuńhttp://damurek.blogspot.com/2011/09/na-moim-blogu-wyskakuje-ostrzezenie-cos.html
To chyba wina przeglądarki Google Chrome. Kolega mi doradził, by nie zmieniać sobie zwykłej przeglądarki Google na Google Chrome, bo ona jest jakaś wadliwa, prawdopodobnie zle dopracowana.No więc nie zmieniam, nie muszę mieć super szybko działającej przeglądarki.
OdpowiedzUsuńMiłego,;)
U mnie też wyskakiwało dzisiaj takie ostrzeżenie,podawało że zrodłem złośliwego oprogramowania jest jeden z obserwowanych przeze mnie blogów.Wywaliłam ten blog z obserwowanych i ostrzeżenie zniknęło.Może też spróbuj to zrobić.Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńJa weszłam do ciebie spod Opery i spod IE i jest dobrze-żadnego komunikatu. Pozostałe problemy mam jak ty- nie moge wstawić komentarza spod IE, tylko jako anonim. I tak mi sie coś wydaje, że ten problem nie będzie rozwiązany.
OdpowiedzUsuńDawno nie zaglądałam. Proszę usuń poprzedni wpis.
OdpowiedzUsuńU mnie Twój blog wyświetla się dobrze. Mam firefoxa.
Dzięki za opis wykonania kołnierzyka:)
Grażyna
A u mnie bez problemów, nic mi nie wyskakuje, nie straszy, nie grozi. Czasami mam problemy z pisaniem komentarzy na innych blogach, ale sporadycznie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
u mnie to samo .ale cisne ze ma oglaac dalej i sie nieprzejmowac.wyglada jakby blogi byly zainfekowane choc wczesniej przeciez nie byly .pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedzi. Jak widać problem pojawił się na kilku blogach. Hmm - chyba trzeba czekać i za bardzo się nie przejmować. W każdym razie wróciłam do przeglądarki IE. A tu mam problem z pisaniem komentarzy.
OdpowiedzUsuńA próbowałaś korzystać z Mozilli Firefox? Ja tylko tej przeglądarki używam i nie miałam do tej pory żadnych problemów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i udanego tygodnia życzę:)
Musiałam wrócić by sprawdzić czy przypadkiem źródłem złośliwego oprogramowania jest mój blog!
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie:) W moim ostrzeżeniu jest inne ,,źródło,, niż u Ciebie ... ciekawe!
Nikogo nie wyrzucam a jeżeli mnie ktoś wywali to trudno ... takie życie:)
Ja wchodzę na blog mimo ostrzeżenia ... wydaje mi się, że to jakiś chochlik działa, że samo zniknie.
Jeżeli nie to trudno ... z żalem skasuję. Szukam, skanuję, przeglądam - wszędzie czysto! Żadnych zagrożeń nie wykryto!!!
Miłego dnia całego ... i oby ta ,,niespodzianka,, jak najszybciej zniknęła!
U mnie wszystko gra; korzystam z Firefoxa:)
OdpowiedzUsuńmam to samo pod chrome, gdy zmieniam na firefoxa wszystko w porządku, zauważyłam to na wielu blogach, ale na kazdym inny jest zagrożeniem, dziwne?!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To chyba chrome ma problem. Pod firefoksem wszystko działa ok. A Avast nic nie zgłasza :)
OdpowiedzUsuńU mnie żadnego ostrzeżenia niema.
OdpowiedzUsuńAle często zagladałam (nie rejestrowana) na Forum Kaeim. I teraz juz chyba trzeci czy czwarty raz jelst to Forum blokowane bo niby wirus. Tylko dziwne - wirus na blogu robótkowym??? Wiesz cos może Ninko na ten temat? Ja raczej miernie umiem obsługiwac komputer. Szkoda, bo to było ciekawe Forum. - Pozdrawiam serdecznie Joana