Strony

środa, 20 lipca 2011

Kapliczki przydrożne. Kapliczka w Sanoku na ul. Konarskiego

Taka piękność nietknięta "unowocześnianiem"  jej architektury stoi sobie w otoczeniu starych lip na ul. Konarskiego w Sanoku:



Pamiętam te kapliczkę od zawsze. Dziś jest nieco zaniedbana, jednak przyciąga wzrok swą architekturą.

Detal

I piękne okienka  na bocznych ścianach budowli (to są dwa zdjęcia obok siebie)

11 komentarzy:

  1. Piękna ta kapliczka. Takie widoczki to dla mnie powód aby wynieść się z dużego, bezdusznego miasta... Pozdrawiam Cię gorąco!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię patrzeć na te stare kapliczki, żeby tylko były bez tych okropnych, sztucznych ozdób z plastiku. Pozdrowienia deszczowe.

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie stare kapliczki mają swój urok

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna! Kocham stare kapliczki i kościoły, w nich czuję się jak w domu, jak we właściwym miejscu. W przeciwieństwie do wielkich, nowoczesnych kościołów.
    Jak ta kapliczka wygląda w środku? Da się tam zajrzeć?

    OdpowiedzUsuń
  5. W moim mieście takich kapliczek nie ma, ale jeżdżąc po Polsce spotkałam ich wiele, szczególnie na południu, stoją i cieszą oko i duszę.....

    OdpowiedzUsuń
  6. Mario mnie także drażnią te plastikowe kwiaty (już kiedyś się na ten temat wypowiadałam).
    Bellis można zajrzeć, wnętrze nieciekawe klasyczne obraz i kwiatki...Ale przyznasz architektonicznie kapliczka interesująca.

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam takie miejsca...a sztuczne kwiaty - cóż - to niestety chyba część "naszego" krajobrazu...

    OdpowiedzUsuń
  8. Kocham wszystko co polskie!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocham wszystko co polskie!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna kapliczka. W Sanoku mój tata się urodził. Sztucznych kwiatów też nie lubię.Zwykle polne by wystarczyły.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Ta kapliczka jest cudowna i taka w swoim pięknie skromna.

    OdpowiedzUsuń