Druty 7 mm; włóczka "Gipsy" Kartopu, 50% akryl, 50% wełna; 100 m/100 g; zużycie 800g
Jest to sweter całkowicie bezszwowy, robiony od góry: raglan znaczony jedym oczkiem prawym, podobnie z boku swetra biegnie prawe oczko imitujące szew. Rękawy także dziane na okrągło. Sweter jest nieco krótszy, aniżeli oryginał, bo nam dokładnie taka właśnie długość (czyli 80 cm) odpowiadała. Rękawy mogłyby być bardziej bufiaste (przed ściągaczem) - o jakieś 2 oczka, ale miałam ograniczenia włóczkowe - nie wiedziałam czy wystraczy mi te 80 dkg włóczki (nigdy wcześniej z niej nie robiłam). Zrobiłam ten swetr dość dopasowany, z wcięciem w pasie, chciałam uniknąc efektu dzianiny, która będąc dość gruba - jeszcze pogrubia.
Urokiem tego sweterka są oryginalne, naszywane kieszenie oraz oczka nabierane na plisę tak, by prawe oczka brzegowe były na prawej stronie wykonanej lewymi oczkami. Trzymałam się ściśle tego, jak wykonany został oryginał i żałuję, że jednak plis nie robiłam od razu (zwykle tak wolę), bo łatwiej można manipulować długością swetra i w dowolnym momencie przerwać, kiedy uzna się, że została osiągnięta pożądaną długość (jest to istotne, kiedy mamy ograniczoną ilość włóczki). A tak, jeszcze trzeba pamiętać, że włóczka musi zostać na wykonanie plis.
Detal
Włóczki wystarczyło, chociaż nie obeszło się bez prucia, bo za pierwszym razem uznałam, że jest za luźna (rozmiarowo) góra, potem sweter okazał się nieco za wąski w biodrach, a wszystko to właśnie z powodu stresu: czy włóczki wystarczy. Robiłam na drutach Addikach z żyłką. Próba przejścia na druty o tym samym rozmiarze, ale proste (kiedy robiłam na prosto), nie udała się - robótka była zbyt ciężka i bardzo bolały mnie ręce.
* * *
Z powodu realizacji powyższego projektu nie miałam czasu na przygotowanie opisu mojego sposobu wykonania Miette - myślę, że może uda mi się to w zbliżającym się tygodniu - proszę o cierpliwość.
Oryginalnie wygląda! Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńPodejrzałam go już na Raverly, bardzo fajnie wyszedł:)
OdpowiedzUsuńWyszedł świetnie. Bardzo podobają mi się takie "surowe" wykończenia.
OdpowiedzUsuńBoski sweter:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda ten sweterek a kieszenie są odlotowe.
OdpowiedzUsuńTaki przaśny, bardzo ładny!Dzięki za odwiedziny, zapraszam i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWypieściłaś ten sweterek w każdym detalu! Jest śliczny.I takie zabójcze kieszenie!Super!
OdpowiedzUsuńGdy patrzę na ten sweter to mam ochotę zrobić sobie coś na drutach .
OdpowiedzUsuńŚliczny sweter.
gratuluję swetra, piękny....
OdpowiedzUsuńNo i świetnie wyszedł.
OdpowiedzUsuńSweterek wyszedł świetnie, kieszenie bardzo przyozdobiły.
OdpowiedzUsuńSzalenie mi się podoba ten sweter. Sama bym chętnie w takim pochodziła :)
OdpowiedzUsuńŚwietny i te kieszenie - bomba !!!
OdpowiedzUsuńSliczny sweterek! Ladnie lezy na modelce.
OdpowiedzUsuńŚwietny jest;)Też już go wypatrzyłam i pewnie kiedys spróbuję go zrobić:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny!!!!?Naprawdę rewelacyjny!!!!
OdpowiedzUsuńświetny..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękny i fantastycznie pasuje, ach cudo :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny i świetne guziki.
OdpowiedzUsuńA kieszenie nie dość że pożyteczne to urokliwe.
...pozdrawiam...
Piękne dzieło, pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńGratuluję, wspaniały sweter. Myślę, że córka jest zachwycona.
OdpowiedzUsuńCudny jest! Musi być cieplusi, na wczesną wiosnę jak znalazł;-)
OdpowiedzUsuńFantastyczny sweter! Na pewno się przyda teraz pod kurtkę bo zima powróciła...
OdpowiedzUsuńPiękny sweter!! Chciałabym się nauczyć robić tak piękne rzeczy.... Pozdrawiam gorąco!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny i praktyczny sweter. I dobrze leży na figurze.I zrobiony równiusieńko, nawet w pierwszej chwili pomyślałam,że maszynowo. Kieszenie rzeczywiście oryginalne. Dobrze ma córcia z Tobą, oj dobrze.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Fakt, kieszenie stanowią u uroku sweterka! Wielce udany! Dobrze, że starczyło włóczki...
OdpowiedzUsuńsweterek cudo!!! wygląda fantastycznie, zgrzebnie ale pięknie, kieszenie, guziki, plisa - wszystko pięknie dopracowane:-) ehhh, chciałabym tak umieć....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
świetny sweterek, a kieszenie przypominają mi mieszki na tajemnicze i ważne skarby
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ten wielbłąd:) Pięknie leży na ludziu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle piękny!!!!! Ozdobą tego sweterka są naszywane, oryginalne w kształcie kieszenie - świetnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńDolaczam i ja do wszystkich zachwytow.Baarrdzo uroczy.
OdpowiedzUsuńŚwietne kieszenie, super wyszedł sweterek Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńi ja dołaczę do peanów na cześć swetra:)) chętnie się dowiem jak zrobic takie fajne kieszenie:) zresztą nie tylko ja na pewno... no i świetna talia u modelki, kurczę szkoda że moja poszła sobie:(
OdpowiedzUsuńRewelacyjny! Muszę pokazać swojej córze:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Paniom za miłe słowa na temat swetra.
OdpowiedzUsuńAnust niebawem postaram się opisać, jak zrobić takie kieszenie.