Strony

poniedziałek, 27 grudnia 2010

Mydełka ręcznie robione

Robione sposobem domowym mydełka  fascynowały mnie od dawna, tylko jakoś czasu brakowało na realizację zamysłu. I pomimo tego, że  przedświąteczne przygotowania absorbowały bardzo, razem z Matyldą wcieliłyśmy zamiar wykonania mydełek w czyn.  Oczywiście odpowiednio spenetrowałyśmy dostępne źródła podające sposoby wykonania mydełek (ja w języku polskim, córka w angielskim) i opracowałyśmy w końcu własną recepturę.


Powstały dwa "smaki", a właściwie zapachy: cytrynowo-melisowy oraz cynamonowy. Wyglądały i pachniały tak apetycznie, że kiedy oczekiwały na podsuszenie wąchałyśmy je  nieustannie. Ostrzegłam też męża, aby nie podjął ich konsumpcji (obawiałam się, że pomyli mydełka z ciasteczkami).

III faza produkcji - po wyjęciu z foremek

Podsuszone mydełka zostały zapakowane i dołączone do prezentów gwiazdkowych:


A tyleśmy tego naprodukowały:


Dodam jeszcze, że mydełka będące załącznikiem do prezentów wzbudziły największe zainteresowanie obdarowanych pań.

*   *   *
Dziękuję Wszystkim za życzenia  świąteczne - to niezwykle miłe, że o mnie pamiętacie.