Powstały dwa "smaki", a właściwie zapachy: cytrynowo-melisowy oraz cynamonowy. Wyglądały i pachniały tak apetycznie, że kiedy oczekiwały na podsuszenie wąchałyśmy je nieustannie. Ostrzegłam też męża, aby nie podjął ich konsumpcji (obawiałam się, że pomyli mydełka z ciasteczkami).
III faza produkcji - po wyjęciu z foremek
Podsuszone mydełka zostały zapakowane i dołączone do prezentów gwiazdkowych:
A tyleśmy tego naprodukowały:
Dodam jeszcze, że mydełka będące załącznikiem do prezentów wzbudziły największe zainteresowanie obdarowanych pań.
* * *
Dziękuję Wszystkim za życzenia świąteczne - to niezwykle miłe, że o mnie pamiętacie.
Ojej, ależ inspiracja znowu! Ten wpis pokażę córce, która też lubi takie drobiazgi.Gdybyś nie napisała w tytule,że o mydełkach będzie to faktycznie stawiałabym na ciasteczka ;)I wcale się nie dziwię,że wzbudziły największe zainteresowanie!Jeśli pachną tak jak pięknie wyglądają...
OdpowiedzUsuńJak patrzę na Wasze ,,smakowite,, mydełka to aż mnie ciągnie by znowu coś w tym temacie zrobić ... ja tylko przerabiałam gotowe mydła ale zabawa była przednia (kiedy mojej znajomej podstawiłam tackę z mydełkami owsianymi pod nos by powąchała nie zdążyłam krzyknąć ,,to jest mydło,, ... ugryzła:) ... myślała, że to ciasteczka).
OdpowiedzUsuńAleś mi ,,smaka,, na mydełka zrobiła:)
Oj mydełka chodzą za mną od dawna kto wie, nowy rok nowe wyzwania:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszły
super! bardzo ciekawa jestem waszej receptury:) kurs na mydełka własnej roboty znajdziecie w Cafeart.pl:) Polecam serdecznie:)))i miłego po świetach:*
OdpowiedzUsuńZ pewnością pięknie pachniało :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam poświątecznie
Ja myślę! Też bym takie chciała!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na prezenty! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRzeczywiscie wygladaja bardzo smakowicie. Ja tez dostalam mydelka recznie robione, ale tutaj to bardzo popularny prezent. W Anglii sa takie sklepy, ktore zajmuja sie produkcja i sprzedaza wlasnie takich specyfików.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne i rzeczywiście smakowite, a ja na sam widok słowa cynamon już czuję ten zapach, który działa na mnie jak... No przejdźmy doi sedna, a jaką to recepturę wykorzystałaś? Ja w tym roku zainspirowałam się takimi mydełkami i świeczkami ręcznie robionymi i tak się już szykuję na przyszły rok...
OdpowiedzUsuńZ okazji świąt chciałabym Ci życzyć miłości, piękna w otaczającym Cię świecie, radości i mnóstwa inspiracji w Nowym 2011 Roku!
Paso para saludarte y desearte muy feliz año!!!
OdpowiedzUsuńPiękne prezenciki i z duszą! Świetny pomysł na przyszły rok! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmydełka super :)
OdpowiedzUsuń