Strony

sobota, 13 listopada 2010

Grafitowe Haruni 2 i 3

Zrobiłam jeszcze dwie chusty Haruni. Tym razem  z grubszej włóczki - takie  przeznaczone do motania na kurtkę.
Haruni 2:

Druty 5 mm; włóczka: dwie nitki - jedna  to cieniutka wełenka, druga  cieniutki akryl; czyli wyszło mi  50% wełny, 50 % akrylu; zużycie około 130 g


Z założenia robiłam taką grubszą chustę - ma  także grzać, a nie tylko być ozdobą.

Haruni 3 miała pełnić podobną funkcję. Wybrałam włóczkę zwaną "Moher" z Inter-Foxu". Kupiłam kiedyś na wyprzedaży w Krakowie (na Karmelickiej)  kilka motków w kolorze  głębokiego grafitu, czerwieni i  fioletu z przeznaczniem na chusty lub szale (chociaż za moherkami nie przepadam).  I ta  trzecia Haruni, według mnie wyszła za duża (nie lubię wielkich chust, wolę takie średniej wielkości). Chociaż zmniejszyłam liczbę powtórzeń  schematu A do 10 - to i tak wyrób to "chuściszcze", a nie chusta średniej wielkości.  Hmm, pruć mi się tego moheru nie chciało, by pomniejszać  chustę - toteż desperacko brnęłam do finału i uzyskałam   szal wielkości: 190 x 80 cm. Ciemny grafit w wyrobie  prezentuje się prawie jak  czarny. Chuściszcze otula człowieka szczelnie, jest lekkie i przyjemnie (nie gryzie), ale jakoś mnie nie satysfakcjonuje...

Druty  5 mm; włóczka "Moher" 260 m/50 g; 50% akryl, 50 % moher; zużycie  około 120 g



Chyba  już dojrzałam, żeby sięgnąć po inne wzory - chociaż Haruni podoba mi sie niezmiennie w każdym wykonaniu i z każdej włóczki.

*   *   *
Wieje już drugą dobę, na szczęście nie jest zimno i nawet deszcze nie padają. W lesie  sucho. Niestety  wiatrzysko powałiło dziś  drzewo na ścieżkę:

Wielka jodła leży na ścieżce, a Ifunia wraca po mnie przedzierając się między gałęziami

Tak rozszczypał się  pień

Dzisiejszy pejzaż