Dzieci przyjechały i odjechały. Tradycyjnie robiłam szybko drobną robótkę. Tym razem getry do butów zwanych "saszkami". Pomimo dużych zapasów różnych włóczek zalegających w moim domu, nie udało mi się znaleźć sensownego popielatego koloru na te getry (bo jakoś tak płynnie moja popielata chusta, beret i mitenki z listkami przeszły na córkę...). Dlatego getry zostały zrobione z jakiegś akrylu moherkowego (w dwie nitki) w kolorze grafitowym.
Druty 3,5 mm; włóczka akryl 100%
Getry nie są zbyt długie (około 40 cm). Z obu stron zakończone ściągaczem:
Aby się nie zsuwały zrobiłam ściągacz węższy o 10 oczek, aniżeli część wzorzystą.