Strony

piątek, 1 października 2010

Robótkowo powoli

Dość wolno, ale systematycznie powstaje jesienna kolekcja kapci:


Tymczasem  zrobiłam  pokrowce na telefony:


Przydałby się zabrać za jesienno-zimowe odzienie: chusty, berety, mitenki, rękawiczki. Na innych blogach jesień robótkowa w pełni, tylko u mnie jakoś tak się ślimaczy. Może, kiedy jeszcze skróci się dzień, a wieczory  będą dłuższe, uda mi się zdziałać coś bardziej sensownego.
Tymczasem pozaglądajmy do chałupy:

Taką "kozę" - piecyk żeliwny -  uratowałam przed oddaniem na złom. Na razie służy jako "stolik" na miednicę, tarę do prania i środki czystości



Kolekcja prostokątnych butelek