Strony

niedziela, 22 sierpnia 2010

Kapcie szydełkowe - balerinki

Kiedy je zobaczyłam na stopach autorki bloga "Utkane z marzeń" wiedziałam, że muszę takie mieć. Te kapcie szydełkowe - były właśnie takie, których wzór niesprecyzowany   tłukł mi się po głowie. Już dawno obiecałam na blogu opis  szydełkowych kapci, ale  zrobienie ich słupkami czy  półsłupkami to przecież bułka z masłem... Wiem - to nie jest mój pomysł, raczej odtwórcze wykonanie cudzego.
No i szybko chwyciwszy za szydełko, zrobiłam (3 godz.)  takie kapcie:


Wzór:  muszelki; szydełko 2,1 mm, włóczka: brak danych, ok. 300m/100 g; zużycie: brak danych



A ponieważ zmierzamy ku jesieni - czas "wychodzić" z japonek i wrócić do kapci z włóczki. Robi się je niezwykle szybko i nieskomplikowanie. Zdecydowałam się na dość cienkie szydełko, by uzyskać wzór ścisło robiony, bo przecież kapcie nie mogą się  "rozłazić".

Tak wyglądają "z profilu"

Lubię robić kapcie z włóczki  i nosić. A wymyślanie kolejnych - to dla mnie frajda. No mam taką słabość i koniec... Poza tym jest to znakomita robótka do dziania, kiedy czeka się w  jakiś kolejkach.

Jak zrobić takie kapcie? - opis.